ŚwiatMłody Jordańczyk zabił trzy siostry, a czwartą ranił
Młody Jordańczyk zabił trzy siostry, a czwartą ranił
Młody Jordańczyk zabił swoje trzy siostry, a czwartą poważnie ranił. Tym razem nie chodziło o tzw. zabójstwo honorowe - poinformowała jordańska policja.
Zdaniem policji wyglądało na to, że motywem zbrodni były "powtarzające się problemy rodzinne".
Według źródeł zbliżonych do policji wszystkie cztery siostry skarżyły się jednej z lokalnych organizacji pozarządowych na złe traktowanie w rodzinie.
Do zajścia doszło w miejscowości Salt, 35 kilometrów na zachód od stolicy kraju, Ammanu.
Jordańczyk, którego tożsamości nie ujawniono, zastrzelił trzy kobiety i ranił czwartą, po czym udał się na policję, oddał broń i wyznał, co zrobił.