Młoda para zginęła pod prysznicem porażona prądem
25-letni Szwed i jego 23-letnia dziewczyna zginęli porażeni prądem w Tajlandii, gdy brali prysznic w hotelowej łazience - podaje portal TheLocal.se powołując się na szwedzki dziennik "Aftonbladet".
Do tragedii doszło w jednym z hoteli położonych w bardzo popularnym wśród turystów kurorcie Krabi.
W sobotni wieczór (czasu lokalnego) przyjaciel pary usłyszał krzyki dobiegające z ich pokoju. Gdy wbiegł do pomieszczenia, obydwoje leżeli nieprzytomni w łazience pod odkręconym prysznicem.
Mężczyzna próbował wyciągnąć przyjaciół z kabiny, ale wtedy poraził go prąd. Niestety nie udało się uratować pary, szwedzkie ministerstwo spraw zagranicznych potwierdziło informację o ich śmierci.
Nie wiadomo jak doszło do tego, że prysznic znalazł się pod napięciem. Szwedzka ambasada podała, że policja bada ten wątek śledztwa.
Tymczasem "Aftonbladet" przypomina, że podobny incydent wydarzył się w 2007 roku - wtedy w Tajlandii porażony prądem zginał 34-letni turysta ze Sztokholmu.