Trwa ładowanie...
08-08-2013 12:20

Mit: nie jedz; prawda: odpowiednie żywienie chorych na raka zwiększa efekty leczenia

Skuteczne leczenie chorób nowotworowych w znacznym stopniu zależy od żywienia chorych, a nie tylko od radykalnych metod terapii - podkreślali specjaliści podczas konferencji onkologicznej w Warszawie. W Polsce pokutuje przekonanie, że chorego trzeba głodzić, bo raka najlepiej jest zagłodzić. - Co za błędne myślenie, efekt takiego postępowania jest wręcz odwrotny - alarmują specjaliści.

Mit: nie jedz; prawda: odpowiednie żywienie chorych na raka zwiększa efekty leczeniaŹródło: Thinkstockphotos
d43580v
d43580v

Dr Stanisław Kłęk z oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Skawinie powiedział, że za wielkie osiągnięcie uważa się zwiększenie skuteczności leczenia raka choćby o kilka procent, tymczasem odpowiednie żywienie medyczne może poprawić efekty terapii nawet o 10 proc. Niestety, z tej możliwości nie w pełni wciąż korzystamy.

W Polsce pokutuje przekonanie, że chorego trzeba głodzić, bo raka najlepiej jest zagłodzić. - Co za błędne myślenie, efekt takiego postępowania jest wręcz odwrotny - szanse na wyleczenie chorego są wtedy znacznie mniejsze - podkreślił specjalista.

Głodówka powoduje osłabienie, a nawet wyniszczenie organizmu chorego, a wtedy trudniej jest walczyć z chorobą, czasami trzeba nawet przerwać leczenie. Chory, który stracił 40 proc. masy ciała, nie nadaje się np. do chemioterapii. Niedożywieni pacjenci są również bardziej narażeni na powikłania - dłużej goją się u nich rany pooperacyjne.

Z przytoczonych na konferencji badań przeprowadzonych w USA wynika, że niedożywieni chorzy o sześć dni dłużej muszą przebywać w szpitalu, a ich leczenie jest dwukrotnie droższe. W naszym kraju jeden dzień samego pobytu chorego w szpitalu kosztuje od 300 do 500 zł - nie licząc tego ile trzeba zapłacić za zastosowane w tym czasie leczenie.

d43580v

Według dra Kłęka niedożywienie chorych na oddziałach onkologicznych w Polsce jest nagminne. Ocenia, że w takim stanie może być 20 proc. chorych na raka jelita grubego, 46 proc. z rakiem żołądka, 63 proc. z rakiem trzustki oraz aż 80 proc. cierpiących na raka przełyku.

Najczęściej stosowana jest uzupełniająca dieta doustna, najlepiej przy użyciu specjalnych preparatów. Dopiero gdy nie daje ona pożądanego efektu, zalecane jest żywienie dojelitowe (poprzez tzw. zgłębnik lub przetokę odżywczą) lub pozajelitowe (za pośrednictwem kaniul założonych do żył centralnych lub obwodowych).

Do takiego żywienia kwalifikują się chorzy, którzy w ciągu 3-6 miesięcy stracili 10-15 proc. masy ciała albo gdy ich wskaźnik BMI spadł poniżej 23,5 punktów. U chorych ze wskaźnikiem poniżej 17 punktów leczenie żywieniowe jest już bezwzględnie konieczne.

Nie należy głodzić się z powodu operacji. - To nie prawda, że chory już dzień przed zabiegiem nie powinien nic jeść - podkreślił dr Kłęk. - Spożywanie posiłków należy przerwać dopiero sześć godzin przed operacją. Przyjmowanie płynów trzeba natomiast zaprzestać dwie godziny wcześniej. Już w pierwszej dobie po usunięciu fragmenty jelita grubego z powodu guza znowu należy pić, jeść i zacząć się ruszać. To pomaga w rekonwalescencji, zmniejsza ryzyko powikłań i skraca hospitalizację - dodał specjalista.

Obrady odbywają się w ramach III Letniej Akademii Onkologicznej dla Dziennikarzy, której patronuje Polskie Towarzystwo Onkologiczne. Jej organizatorami są Fundacja im. Macieja Hilgiera oraz Health Project Managment.

d43580v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43580v
Więcej tematów