PolskaMistrz kina polskiego, Jerzy Hoffman kończy 80 lat

Mistrz kina polskiego, Jerzy Hoffman kończy 80 lat

Jerzy Hoffman 15 marca kończy 80 lat, a kobiety kochają go nadal, bo to ostatni Mohikanin w stosunkach damsko-męskich. Bywa hojny, umie sprawić, że poczujesz się z nim wyjątkowo. 6 marca otrzymał tytuł Gentelman Roku.

Mistrz kina polskiego, Jerzy Hoffman kończy 80 lat
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Nie kokietuje przymilnym uśmieszkiem. Nie znając go prywatnie, ludzie mogą go nawet nie lubić. Jednak po przeczytaniu książki "Jerzy Hoffman gorące serce", zmienią zdanie. Ten człowiek wzrusza i bawi do łez. Ukształtowała go Syberia, tam, ośmioletni chłopiec, nauczył się nie poddawać, walczyć i wygrywać. Także ze swoimi słabościami.

W bydgoskiej szkole należał do harcerstwa, z którego go wyrzucono. Jednym chórem świadkowie tamtych czasów mówią, że miał zaledwie szesnaście lat i już rządził we wszystkich szkołach w Bydgoszczy. Nauczyciele się go bali, młodzież uwielbiała. Zwalniał ją z lekcji pod pretekstem zebrań bądź czynów społecznych.

Bokser, wcześniej marynarz, wszędzie szef, prowodyr, przewodniczący. Lider. Zawsze na pierwszej linii, krok przed innymi. Nigdy w cieniu. Marynarzem jednak nie był. Zaistniał natomiast w awangardzie dokumentu społecznego w czasie „odwilży”. Film Hoffmana i Skórzewskiego „Pamiątka z Kalwarii” ogląda się dzisiaj z niemniejszym zainteresowaniem niż 55 lat temu.

Wykluczone, żeby zmagał się z myślami typu: Film w technologii 3D? To ryzykowne. Nie miał takich rozterek, ponieważ widzi jak zmienia się świat i idzie za postępem. Jego Bitwa Warszawska 1920 wyznacza nowy trend w polskim kinie. A on żartuje, że kiedyś reżyserzy upijali się w 4 D, a teraz w 3D robią filmy.

Wielu wpisuje Jerzego Hoffmana na listę mistrzów polskiego kina. Był o krok, prawie o włos, od znalezienia się na liście mistrzów światowych. W biegu po Oscara za „Potop”, wyprzedził go Federico Fellini i jego „Amarcord”.

Słynie z talentu, bezceremonialności, siły fizycznej, odporności psychicznej, miłości do kina, kobiet, historii i biesiady. I z tego, że walczy o swoje tak długo, aż zwycięży. Prędzej skona, niż odpuści. Przeniósł na ekran Trylogię Sienkiewicza. I za to pokochał go naród. Nie przypadkiem podjął się takiego wyzwania. Trzeba mieć odwagę zdobywców kosmosu, by zrobić te filmy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)