Miss World 2006 nad Niegocinem?
Władze Giżycka starają się, by we wrześniu
120 kobiet rywalizujących o tytuł Miss World 2006 gościło w
Giżycku przez kilka godzin - czytamy w "Gazecie Olsztyńskiej".
Władze miasta złożyły swoją propozycję organizatorom imprezy. Przez pierwsze "sito" przeszliśmy, ale ostateczna decyzja, jakie miasta będą odwiedzać uczestniczki finału, ma zapaść 5 kwietnia - mówi Rafał Ciechanowicz z Urzędu Miejskiego w Giżycku.
Jak podaje dziennik finał konkursu Miss World 2006 odbędzie się w Polsce. Piękne dziewczęta, zanim na żywo zaprezentują się całemu światu, odwiedzą 20 miast w całej Polsce. Ekipa Miss World nagrywałaby w nich sceny, które miałyby być wykorzystane w programie telewizyjnym podczas relacji z finału.
Przedsięwzięcie jest dużym wyzwaniem dla każdego z miast, bo cała ekipa liczyłaby około 600 osób (120 uczestniczek konkursu, 200 osób z obsługi i 300 dziennikarzy z całego świata). Które miasta znajdą się w gronie 20 wybrańców, zdecydują organizatorzy.
Oferta Giżycka - pisze gazeta - jest bogata. Proponujemy rejsy jachtami, motorówkami, statkami i skuterami wodnymi - wylicza Rafał Ciechanowicz. Poza tym loty widokowe balonem i samolotami, rajd quadami oraz samochodami terenowymi, jazdę konną, ognisko i widowisko przedstawiające zwyczaje Galindów, festyn w twierdzy Boyen połączony ze zlotem pojazdów militarnych i zabytkowych - dodaje.
Jeśli ekipa Miss World zdecyduje się na ofertę Giżycka, miasto czeka spory wydatek 220 tys. zł. Wydatek ten nie przeraża jednak burmistrza miasta. W stosunku do efektu, który możemy osiągnąć, to nie są zbyt duże pieniądze - mówi burmistrz Jolanta Piotrowska. Rocznie na promocję wydajemy od 400 do 500 tys. zł - dodaje.
Jak poinformowano "Gazetę Olsztyńską" w warmińsko-mazurskim biurze wyborów Miss Polonia, szanse Giżycka są spore. (PAP)