Misja OBWE ostrzelana. Napastnicy wybili szybę i zaatakowali obserwatorów
Dwóch mężczyzn napadło na patrol OBWE. Choć napastnicy przebywali na posterunku samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i mieli na sobie mundury, separatyści twierdzą, że zdarzenie nie miało z nimi nic wspólnego.
Misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie została ostrzelana w Zagłębiu Donieckim. Obserwatorzy przyjechali na posterunek kontrolowany przez samozwańczą Doniecką Republikę Ludową. Gdy tylko dojechali na miejsce, dwóch mężczyzn w mundurach ostrzelało ich samochód z broni maszynowej. Napastnicy rozbili boczną szybę i próbowali wyciągnąć obserwatorów, na szczęście nikt nie został ranny.
Separatyści w wydanym oświadczeniu poinformowali, że napastnicy zostali zatrzymani a atak nie miał związku z Doniecką Republiką Ludową. Jak w takim razie mężczyźni znaleźli się na posterunku i dlaczego byli w mundurach? Tego separatyści nie tłumaczą, mówiąc jedynie, że całe zajście było prowokacją.
Ukraiński resort spraw zagranicznych podkreślił że atak na OBWE traktuje jako naruszenie pokojowych porozumień mińskich.