"Misja Józefa Zycha na Białorusi niezasadna"
Lider podlaskiego PSL prof. Adam Czesław
Dobroński uważa, że wicemarszałek Sejmu Józef Zych (PSL) nie
powinien jechać na Białoruś, bo jego misja nie przyniesie żadnych
efektów.
13.09.2005 | aktual.: 13.09.2005 14:55
Ona (misja) jest dzisiaj jakby niezasadna. Jeśli do niej dojdzie, to zostanie wykorzystana przez propagandę białoruską. Kolega Zych nie zdaje sobie chyba sprawy z panujących tam zwyczajów i takich tendencji - powiedział Dobroński na konferencji prasowej w Białymstoku.
Wicemarszałek Zych został zaproszony do złożenia wizyty na Białorusi przez przewodniczącego Komisji do Spraw Międzynarodowych Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi Mikołaja Czergińca. Zych ma się tam spotkać z kierownictwem białoruskiego parlamentu. Wicemarszałek mówił też, że chciałby się spotkać z nie uznawaną przez władze białoruskie prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys, nie wykluczał też spotkania z przewodniczącym związku wybranym na sierpniowym zjeździe Józefem Łucznikiem, jeśli miałaby zajść taka potrzeba. Wyjazd miałby się odbyć prawdopodobnie w dniach od 20 do 23 września.
Dobroński, który otwiera listę kandydatów PSL do Sejmu w Podlaskiem, powiedział dziennikarzom, że wyjazd na Białoruś dowodzi "tylko wysokiej kultury" wicemarszałka Zycha i wyraził opinię, że wicemarszałek "w swej dobroci chyba nie wyczuwa do końca tej sytuacji na Białorusi". Ja bym mu radził, żeby pozostał w kraju i zajął się kampanią wyborczą do parlamentu - powiedział Dobroński.
Wicemarszałek Zych mówił wcześniej, że jego wizyta na Białorusi "nie może być w żaden sposób sprzeczna z polską racją stanu".