Ministranci prałata w prokuraturze
Gdańska prokuratura prowadząca postępowanie w
sprawie domniemanego molestowania 16-latka nie planuje
przesłuchania dorosłych już mężczyzn, którzy byli niegdyś
ministrantami w kościele św. Brygidy, gdzie proboszczem jest
Henryk J. Niebawem ma zostać przesłuchanych kilku nastoletnich
ministrantów obecnie związanych z kościołem.
11.08.2004 | aktual.: 11.08.2004 15:53
O możliwości przesłuchania dorosłych mężczyzn, w tym obecnego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który był ministrantem w kościele św. Brygidy w latach 70., napisała "Gazeta Wyborcza". Tymczasem, jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa ze źródeł związanych ze sprawą, prowadzący ją śledczy wykluczają to.
Natomiast w najbliższym czasie ma zostać przesłuchanych kilku ministrantów obecnie związanych z parafią. Według nieoficjalnych informacji, ma do tego dojść jeszcze w tym tygodniu.
Nie wiadomo, kiedy przed śledczymi stanie ksiądz prałat. We wtorek zjawił się w prokuraturze, by złożyć wniosek o wydanie notatek zabezpieczonych podczas przeszukania plebanii, pod koniec lipca.
Prokuraturę Okręgową w Gdańsku o wątku molestowania Sławomira R. powiadomił miejscowy sąd rodzinny. Wszczęte 27 lipca śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Dopiero w ostatni poniedziałek szef nadzorującej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Janusz Kaczmarek potwierdził, że zeznania matki jednego z chłopców wskazują na proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku ks. prałata Henryka J.