Ministerstwo Zdrowia blokuje dostęp dla medyków po materiale TVN
Ministerstwo Zdrowia zawiesiło tymczasowo możliwość dostępu do danych medycznych dot. recept dla lekarzy i pielęgniarek. Powodem mają być informacje o nadużyciach. To pokłosie materiału TVN.
W materiale "Fatów" TVN Polacy dowiedzieli się, że każdy z dostępem do strony gabinet.gov.pl i posiadający pesel danego pacjenta - mowa m.in. o pielęgniarkach i lekarzach, jest w stanie sprawdzić wszystkie leki, które zostały zapisane danej osobie.
Co więcej, lekarz z dostępem i numerem PESEL może poznać także inne dane pacjentów. W tym imię i nazwisko, adres czy historię zakupionych leków. Głos w tej sprawie zabrał już minister cyfryzacji Janusz Cieszyński oraz Ministerstwo Zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Policyjny Black Hawk zerwał linię energetyczną. Świadek wszystko nagrał
Reakcja ministra cyfryzacji
W rozmowie z TVN24 Janusz Cieszyński potwierdził, że każdy medyk, który sprawdza historię recept bez zgody pacjenta, popełnia przestępstwo.
Minister zaznaczył, że można sprawdzić także, jakie operacje były wykonywane na tej platformie. Na komentarz reporterki, że w takim przypadku pacjent powinien dostać informacje o logowaniu, szef resortu odparł, że "takie rozwiązanie oczywiście da się wprowadzić".
Do tej wypowiedzi odniósł się autor materiału, który pokazał na antenie TVN tę nieprawidłowość. - Minister Cieszyński mówi, że to jest odpowiedzialność karna, jeżeli lekarz nie ma tej zgody, a kliknie, że ma zgodę, no to złamał prawo. Ale o tym, że lekarz złamał prawo, wie minister Cieszyński i wiedzą urzędnicy w e-Zdrowiu, a my obywatele o tym nie wiemy. Więc jest pytanie do pana ministra Cieszyńskiego: ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 roku. Z tego, co minister mówi, wynika, że nie jest to błąd systemu z ostatnich tygodni, tylko że po prostu to tak funkcjonuje od 2019 roku. Dlaczego my o tym nie wiemy, że to tak funkcjonuje? - pytał na antenie TVN24 Marek Nowicki.
Jest oświadczenie Ministerstwa Zdrowia
Do sprawy odniósł się już resort zdrowia. W komunikacie udostępnionym w mediach społecznościowych poinformowano o tymczasowym zawieszeniu dostępu do danych dotyczących recept.
"Dostęp do danych medycznych o receptach ma upoważniony personel medyczny wystawiający recepty (lekarze, pielęgniarki). W związku z informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych, zdecydowaliśmy o czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL. Dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta" - podało Ministerstwo Zdrowia.
Źródło: TVN, TVN24, Twitter Ministerstwo Zdrowia