PolskaMinisterstwo donosi na Stocznię Gdańsk

Ministerstwo donosi na Stocznię Gdańsk

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego skontrolują proces prywatyzacji Stoczni Gdańsk. Zawiadomienie do CBA wpłynęło z Ministerstwa Skarbu Państwa. Zdaniem resortu przy prywatyzacji mógł zostać narażony na szwank interes Skarbu Państwa.

14.11.2007 09:27

Wpłynęła do nas informacja z MSP dotycząca Stoczni Gdańsk - potwierdza Piotr Kaczorek z biura prasowego CBA. Prezes Stoczni Gdańsk Andrzej Jaworski nie kryje jednak zaskoczenia. Nie wiedział nic o jakimkolwiek zawiadomieniu do CBA. Nie wiem, o jakie narażenie interesów i nieścisłości przy prywatyzacji chodzi - mówi Jaworski. - Przecież właśnie dostaliśmy zaproszenie od obecnych akcjonariuszy na podpisanie ostatnich umów i porozumień dotyczących prywatyzacji Stoczni Gdańsk.

Na razie jeszcze stocznia jest kontrolowana przez dwie państwowe spółki. Agencja Rozwoju Przemysłu posiada 63,09% akcji, a Cenzin 19,04%. Już wcześniej zarysował się ostry konflikt pomiędzy zarządem SG a Agencją Rozwoju Przemysłu. Doszło nawet do tego, że ARP zagroziła odwołaniem zarządu stoczni. Chodziło o uchwałę zarządu, który 30 października zdecydował, że przyszły właściciel stoczni (ISD Polska) nie musi wpłacać całej sumy wynikającej z podwyższenia kapitału zakładowego od razu. Na konto stoczni ma wpłynąć jedynie 100 mln zł do 29 listopada. Pozostałe 300 mln ISD Polska ma wpłacić do końca 2008 roku. Prezes ARP Paweł Brzeziński chciał, aby ISD Polska wpłaciła całą sumę od razu. Inna forma nie zabezpiecza stoczni na wypadek, gdyby pieniądze w 2008 roku nie zostały wpłacone - twierdził Brzeziński. Robert Kiewlicz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)