Minister Ziobro zapowiada wyższe kary dla chuliganów
Pociąganie do odpowiedzialności nieletnich
od 15 roku życia, podwyższenie kar grzywny oraz wprowadzenie
obostrzeń za przestępstwa o charakterze chuligańskim - takie
zmiany w Kodeksie wykroczeń zapowiada minister sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro.
10.10.2006 | aktual.: 10.10.2006 17:21
O zmianach minister poinformował na konferencji prasowej. Proponowane zmiany mają zapobiec m.in. zakłócaniu ciszy nocnej i porządku, w tym uciążliwym przestępstwom stadionowym. Wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże zaznaczył, że wiele przestępstw o charakterze chuligańskim popełnianych jest przez grupy nieletnich.
Szef resortu Zbigniew Ziobro przekonywał, że zmiany są niezbędne, bo poczucie bezpieczeństwa Polaków zależy w dużej części nie tyle od przestępstw, co własnie od sytuacji naruszających porządek i spokój.
Jak dotąd za wykroczenia mogli odpowiadać 17-latkowie. Resort chce obniżyć granicę do 15 roku życia. Powołuje się na przedwojenny kodeks, który przewidywał odpowiedzialność dla osób, które ukończyły 13. rok życia.
Kolejną zmianą ma być zaostrzenie sankcji karnych za poszczególne wykroczenia. Grzywny - jak mówił Ziobro - dotąd symbolicznie orzekane, teraz mają zostać trzykrotne podniesione, do 15 tysięcy złotych. Zgodnie z projektem nastąpi też wydłużenie okresów przedawnień. Uporczywe zakłócanie ciszy nocnej mogłoby się skończyć - orzekaną przez sąd - konfiskatą sprzętu grającego. Zaostrzeniu uległyby również kary za nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi i handel w niedozwolonych miejscach.
Minister Ziobro wskazał też na potrzebę określenia zakazu stadionowego na okres od 2 do 6 lat na terenie Polski, ale też za granicą - wówczas osoba ukarana tym zakazem nie mogłaby wyjeżdżać za granicę w czasie, gdy odbywają się tam określone imprezy sportowe.
Resort sprawiedliwości poinformował, że przygotowując zmiany w kodeksie wykroczeń, bazował w dużym stopniu na doświadczeniach Nowego Jorku i tamtejszym programie "zero tolerancji" oraz na przepisach brytyjskich. Zbigniew Ziobro wezwał polityków wszystkich klubów parlamentarnych, aby zedeklarowali poparcie dla projektu, który - jak mówił - "sprawi, że chuligani przestaną czuć się bezkarni". Dodał, że w przeciwnym wypadku potraktuje sprzeciw opozycji jako czysto polityczne blokowanie zmian mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa Polaków.
Zastępca ministra Ziobry, Andrzej Kryże dodał, że wyraźne podniesienie kar pieniężnych ma spowodować, że grzywna stanie się karą podstawową, "ekwiwalentną w stosunku do aresztu".
Kryże wskazał też na pewien paradoks: nieletni mogą dziś odpowiadać za groźne przestępstwa, a nie odpowiadają za wykroczenia. Ci nieletni to fizycznie dojrzali mężczyźni, dysponujący siłą niszczenia jak dorosły człowiek- podkreślił.
Wiceminister poinformował też o pracach nad zmianami w Kodeksie postępowania karnego, w myśl których ofiary wypadku mogłyby otrzymywać wstępne odszkodowanie z polisy sprawcy jeszcze przed zakończeniem sprawy w sądzie. Takie rozwiązania obowiązują m. in. w Hiszpanii. Wiceminister zastrzegł, że nie jest to jeszcze gotowy projekt.
Ziobro powiedział, że resort dąży do zmniejszenia dowolności stawek za usługi adwokackie. Wielu Polaków nie jest w stanie zapewnić sobie usługi prawnej. Tak być nie powinno - podkreślił.
Zaapelował również do ugrupowań w Sejmie o poparcie projektu ustawy o 24-godzinnych sądach.
Zmiany wprowadzają stałe dyżury w sądach, pozwalające karać chuliganów złapanych na gorącym uczynku w ciągu 24 godziny od jego popełnienia. Sądy 24-godzinne miałyby zajmować się sprawami tzw. występków chuligańskich (wprowadzana do kodeksu definicja mówi, że są to przestępstwa popełnione "publicznie i z lekceważenia porządku publicznego"), a także kierowcami zatrzymanymi za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.