ŚwiatMinister Szmajdziński rozpoczyna wizytę w USA

Minister Szmajdziński rozpoczyna wizytę w USA

Z dwudniową wizytą przybywa do USA minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński. We wtorek spotka się z szefem Pentagonu Donaldem Rumsfeldem.

17.07.2005 | aktual.: 17.07.2005 20:00

Obaj ministrowie mają rozmawiać o współpracy wojskowej obu państw, udziale polskich oddziałów w operacjach w Iraku i Afganistanie oraz amerykańskiej pomocy na modernizację sił zbrojnych w wysokości 100 mln dolarów, obiecanej na początku tego roku przez prezydenta George'a W. Busha.

Jak powiedział w piątek dyrektor ds. Europy w Departamencie Stanu Daniel Fried, pomoc ta - przyznana w ramach tzw. Funduszu Solidarności dla krajów sojuszników USA w Iraku i Afganistanie - "została już zatwierdzona przez sekretarz stanu Condoleezzę Rice i Kongres".

Kwota 100 mln dolarów oznaczałaby zwiększenie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Polski, w poprzednim roku wynoszącej około 67 mln dolarów. Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy dokładnie Polska otrzyma pełną wspomnianą sumę. Fried powiedział niedawno, że nastąpi to w 2006 r. - a więc nieco później niż zapowiadał to Bush (2005 r.).

Komplikacje z tym związane pojawiły się m.in. z powodu nieprzyznania administracji Busha przez Kongres pełnej postulowanej pierwotnie kwoty 400 mln dolarów na Fundusz Solidarności, w związku z czym część pomocy dla Polski trzeba wygospodarować z innych źródeł.

Jak wyjaśnia Pentagon, rozdysponowanie funduszy zależy też od uzgodnionego przez obie strony sposobu ich wykorzystania.

Mają być one wydane głównie na zakup bezzałogowych samolotów rozpoznawczych i na szkolenie pilotów zakupionych przez Polskę samolotów wielozadaniowych F-16 - powiedział attachee wojskowy RP w Waszyngtonie, generał Kazimierz Sikorski.

Inne ewentualne wydatki, to zakup transporterów opancerzonych Humvee, środków łączności i kamizelek kuloodpornych.

Tematem rozmów szefa MON w Waszyngtonie będzie także udział polskich wojsk w operacji w Iraku. Polska zapowiedziała wycofanie stamtąd swych oddziałów do końca tego roku, ale - jak przypuszczają niektórzy dyplomaci - rząd USA może nalegać, aby nie wykluczano ewentualnego przedłużenia misji, gdyby sytuacja w Iraku się nie poprawiała.

Innym wątkiem spotkań ministra Szmajdzińskiego ma być zapowiedziane objęcie przez Polskę w 2007 r. dowództwa jednego z korpusów międzynarodowych sił NATO w Afganistanie. Chodzi tu o polsko-niemiecko-duński Korpus Północ-Wschód ze Szczecina. Przedmiotem rozmów - jak można oczekiwać - będzie liczebność oddziałów polskich w tym korpusie.

Na spotkaniu w Pentagonie Rumsfeld ma zostać udekorowany przez Szmajdzińskiego Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej - najwyższym polskim odznaczeniem przyznawanym cudzoziemcom. Poprzednio uhonorowano nim prezydentów: Ronalda Reagana i Georgeĺa H.W.Busha (ojca obecnego prezydenta) oraz byłego sekretarza stanu Henry'ego Kissingera.

W poniedziałek Jerzy Szmajdzinski odwiedzi bazę marynarki wojennej w Norfolk w stanie Wirginia oraz sztab centralnego dowództwa wojsk USA w Tampie na Florydzie.

W Waszyngtonie, oprócz Pentagonu odbędzie także spotkanie na Uniwersytecie Obrony Narodowej - odpowiedniku polskiej Akademii Sztabu Generalnego.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)