"Minister obrony Rosji zapewni Europie gaz"
Gazociąg Północny, omijający trzy kraje
bałtyckie i Polskę, będzie głównym elementem umacniania pozycji
Rosji w Europie - ocenia "Niezawisimaja Gazieta",
podsumowując wizyty rosyjskiego wicepremiera i ministra obrony
Siergieja Iwanowa w Szwecji oraz Norwegii.
Tylko ona (Rosja) będzie mogła regulować "gazowy kurek" - podkreśla moskiewski dziennik.
Budowa tej magistrali, która przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączy Rosję i Niemcy, była jednym z głównych tematów rozmów Iwanowa w Sztokholmie i Oslo. Szef resortu obrony Rosji bawił tam od 30 października do 1 listopada. W stolicy Szwecji ujawnił plany udziału okrętów wojennych Floty Bałtyckiej w układaniu bałtyckiej rury.
Gazprom jest jednym z największych koncernów na świecie, jednak nie ma własnej floty. I nie sądzę, że powinien takową tworzyć. Dlatego będziemy angażować okręty hydrograficzne Floty Bałtyckiej do określania współrzędnych przy układaniu rur z dokładnością do jednego metra - poinformował Iwanow.
Będziemy także wykorzystywać bezzałogowe podwodne aparaty pływające i manipulatory do kontrolowania jakości prac. Flota Bałtycka będzie także zapewniać przestrzeganie wszelkich norm ekologicznych i opracowywać prognozy pogody w rejonach układania magistrali, w miarę postępu prac - dodał minister.
Według "Niezawisimej Gaziety", "można nie wątpić, że Marynarka Wojenna Federacji Rosyjskiej również po zakończeniu budowy gazociągu będzie go kontrolować i ochraniać".
Zdaniem dziennika, gdy minister obrony łączy problemy gospodarcze i wojskowe, to jest to niedwuznaczny sygnał, że jesteśmy gotowi użyć siły dla obrony swoich interesów i dlatego lepiej byśmy żyli w zgodzie.
O ile stosunki (Rosji) z Waszyngtonem ostatnio uległy nieco ochłodzeniu, o tyle w Europie Moskwa próbuje budować nowy system zaufania i współpracy. Jedyne kraje, z którymi się to nie udaje - to Polska, Litwa, Łotwa i Estonia - konstatuje "Niezawisimaja Gazieta".
W jej opinii, w ostatnich kilku latach Rosja stała się inna - silniejsza, bardziej niezależna i zdecydowana. Nie można się z tym nie liczyć - podkreśla dziennik.
"Niezawisimaja Gazieta" wskazuje, że Rosja otrzymała nowe dźwignie wpływu - gazociągi, a punktem wsparcia dla tych dźwigni stanie się potencjał militarny.
Ci, którzy chcą, mogą się przyłączyć. Określiwszy wcześniej, czyje interesy są mu bliższe - własnego bezpieczeństwa energetycznego, czy krajów bałtyckich i Polski - radzi rosyjski dziennik w komentarzu zatytułowanym "Minister obrony zapewni Europie gaz".
Jerzy Malczyk