PolskaMinister Marek Biernacki zajmie się sprawą kobiety, która wjechała do przejścia podziemnego

Minister Marek Biernacki zajmie się sprawą kobiety, która wjechała do przejścia podziemnego

Trzy razy prowadziła samochód nietrzeźwa, ale prawo jazdy wciąż ma. Mowa o 31-letniej Izabelli C., która kilka dni temu rozpędzonym mercedesem spowodowała kolizję i wjechała do przejścia podziemnego przy Rotundzie w Warszawie. Teraz sprawie przyjrzy się sam minister sprawiedliwości Marek Biernacki.

Minister Marek Biernacki powiedział, że będzie się przyglądał poczynaniom wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie. Jego zdaniem, już po drugim zatrzymaniu pod wpływem alkoholu za kierownicą, prawo jazdy kobiety powinno być zatrzymane. - Ta kobieta nie powinna mieć w ogóle prawa jazdy. U nas chyba zbyt rzadko orzeka się zakaz prowadzenia samochodów, nawet dożywotnio - powiedział minister sprawiedliwości.

To, co jednak jego zdaniem bulwersuje najbardziej, to fakt, że kobieta wykonuje zawód zaufania publicznego. Jest radcą prawnym, a w opinii ministra to szczególny zawód. - Fatalnie się czuję, zawsze mówię to nie tylko sędziom, ale i korporacjom zawodowym, że autorytet i pozycja wiąże się z ich zachowaniem, wartościami i wiedzą. A podobne zachowania powodują, że ludzie krytycznie oceniają szeroko rozumiany świat ludzi prawa - dodał minister.

W środę sąd w trybie przyspieszonym nie wydał wyroku wobec kobiety tłumacząc, że biegli muszą się wypowiedzieć na temat stanu jej zdrowia. Zastosowano natomiast środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego. 31-latka ma się zgłaszać na komendę dwa razy w tygodniu i nie może opuszczać kraju. Paszport oddawała niechętnie mówiąc, że to koliduje z jej planami na święta.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)