Zdaniem ministra kultury czwartkowy protest służy zwróceniu uwagi na poważny problem. Pod tym względem zapewne będzie sukcesem, bo strajk odbije się szerokim echem. Ale według min. Bogdana Zdrojewskiego "w proteście nie ma pomysłu".
Dodaje też, że czas likwidacji przywilejów emerytalnych nie jest najlepszym momentem do proponowania kolejnych rozwiązań korzystnych dla konkretnej grupy zawodowej. Podkreśla jednocześnie: jestem z artystami.