PolskaMiniony weekend najtragiczniejszy w tym roku pod względem utonięć

Miniony weekend najtragiczniejszy w tym roku pod względem utonięć

Trzydzieści sześć osób utonęło w minioną
sobotę i niedzielę m.in. w polskich jeziorach i rzekach. Według
policji, pod tym względem był to najtragiczniejszy weekend w tym
roku. Od początku sezonu utonęło 258 osób, w tym 24 dzieci.

10.07.2006 13:05

Najczęstszymi przyczynami tych tragedii były brawura, brak wyobraźni i alkohol - poinformowała Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Policja apeluje do osób wypoczywających nad rzekami, jeziorami i morzem o ostrożność i rozwagę.

Nie pijmy nad wodą, gdyż alkohol zaburza ocenę własnych możliwości, skłania do brawury, zwiększa prawdopodobieństwo szoku termicznego i osłabia organizm. Sprawdzajmy sprzęt wodny, z którego chcemy skorzystać - powiedziała Puchalska.

Policjanci radzą, by pływać w miejscach do tego wyznaczonych, pod opieką ratowników, a także przestrzegają przed skakaniem "na główkę" w miejscach niesprawdzonych. Jednocześnie podkreślają, że wielu wypoczywających łamie podstawowe zasady i na własną odpowiedzialność kąpie się na niestrzeżonych plażach.

Apelują też, by rodzice nie zostawiali bez opieki kąpiących się dzieci, zakładali najmłodszym kamizelki ratunkowe na czas pływania łódką, kajakiem czy rowerem wodnym i chronili je przed wyziębieniem.

Tragicznie miniony weekend zapisał się również w statystykach stołecznej policji - w podwarszawskich akwenach utonęło pięć osób.

W sezonie letnim w 2005 r. utonęło 325 osób. Rok wcześniej - 231.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)