Minimalna przewaga PO nad PiS‑em
PiS jest blisko i z tygodnia na tydzień coraz bliżej. Przewaga Platformy Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością jest już minimalna. Nic dziwnego, że w partii rządzącej, po zeszłotygodniowej, pięciogodzinnej naradzie u premiera, ogłoszono pełną mobilizację.
07.03.2011 | aktual.: 07.03.2011 10:13
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w miniony weekend, to na PO głosowałoby 30% Polaków, a na PiS 28,4%. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Homo Homini dla Polskiego Radia.
W stosunku do ostatniego badania notowania PO spadły o 4,5%, PiS – o 0,8% – Zeszłotygodniowe wzrosty PO należy uznać za chwilowe wydarzenie, a nie za tendencję. Porównując wyniki PO z kilku ostatnich miesięcy, obserwujemy bardzo powolny, lecz systematyczny odpływ wyborców od Platformy – tłumaczy Marcin Duma, Prezes Instytutu Badania Opinii Homo Homini.
Co na to politycy? – Jak zwykle przed wyborami zmniejsza się sondażowa różnica między partiami. Ludzie nie przestają nam ufać. Przygotowujemy się do kampanii, Będziemy przekonywać do naszych pomysłów – komentuje Faktowi Małgorzata Kidawa-Błońska (54 l.), posłanka PO.
– Polacy coraz bardziej dostrzegają, że PO to jeden wielki pic na wodę. Zapowiadane cuda skończyły się wzrostem cen., pogarszającą się sytuacją w służbie zdrowia i prezydentem, który z szefami PO konsultuje każdą decyzję. Ludzie to widzą – mówi z kolei Joachim Brudziński (43 l.), poseł PiS.
Rośnie wciąż w siłę SLD. Partia Grzegorza Napieralskiego (37 l.) może obecnie liczyć na 16,3%, czyli o 2,2 punktu więcej. Do sejmu weszłoby jeszcze PSL – 8,9%. Poza parlamentem znalazłyby się za to ugrupowanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej (48 l.) i Janusza Palikota (47 l.).
Sondaż przeprowadzono 4 marca, telefonując do 1070 osób. Aż 12,4% z nich nie zdecydowało jeszcze, na kogo głosować. br />
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Nikt nie chce słuchać PJN