ŚwiatMimo kryzysu, imigranci wciąż będą potrzebni bogatym krajom

Mimo kryzysu, imigranci wciąż będą potrzebni bogatym krajom

Mimo kryzysu gospodarczego, bogate kraje
nadal będą potrzebować imigrantów, którzy wypełnią luki na ich
rynkach pracy - ocenia Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji
(IOM) w najnowszym raporcie. Informuje o nim we wtorek agencja
Reutera.

02.12.2008 | aktual.: 02.12.2008 03:53

Zrzeszająca ponad sto państw IOM ogłosiła czwarty już raport o migracji na świecie. Mamy dzisiaj ponad 200 mln migrantów - głosi dokument. W 2005 roku największą ich liczbę przyjęła Europa - 70,6 mln ludzi. Na drugim miejscu jest Ameryka Północna z 45,1 mln osób.

Bogate kraje chcą przyjmować wysoko wykwalifikowanych imigrantów, ale rośnie też popyt na pracowników o najniższych kwalifikacjach. IOM ocenia, że coraz więcej rąk do pracy będzie potrzeba w sektorze usług, opiece i służbie zdrowia. Kryzys gospodarczy nie zmieni zapotrzebowania na obcych pracowników, bo wykonują oni pracę, której nie podejmują się miejscowi.

Imigranci zarobkowi przybywają najczęściej z Azji. Dane demograficzne sugerują, że do 2030 roku Chiny i Indie będą zapewniały około 40% światowej siły roboczej. Azja jest też jednocześnie trzecim kontynentem pod względem liczby przyjmowanych imigrantów - w 2005 roku było to około 25,3 mln ludzi.

W latach 2000-2005 corocznie z każdego z trzech regionów - Azji, Ameryki Łacińskiej i Karaibów, wyruszało w świat około 1,4 mln migrantów.

Źródło artykułu:PAP
kryzysimigrancigospodarka
Zobacz także
Komentarze (0)