Miłosne gry zwiastują wiosnę
Choć na dworze śnieg i mróz, w przyrodzie
nadchodzi czas wiosennych godów - czytamy w "Dzienniku Łódzkim".
15.03.2006 | aktual.: 15.03.2006 06:58
O potomstwo starają się ptaki, ryby, a nawet mrówki. Te ostatnie będą oddawać się miłosnym igraszkom w powietrzu, ok. 2 kilometry nad ziemią.
Tymczasem niewielkie zimorodki niecierpliwie czekają, aż rozmarznie ziemia. Ptaki te bowiem lęgną się w podziemnych, długich na dwa metry korytarzach. Same je drążą przez kilka dni. Nazwa ptaków pochodzi właśnie od tego, że składają jaja pod ziemią.
Mróz i śnieg nie przeszkadzają w grze miłosnej krukom. Ich zaloty już można obserwować. Ptaki te wiążą się w pary na całe życie, ale gdy przychodzi okres zakładania gniazd i znoszenia jaj, samce zalecają się do swoich "żon" powietrznymi akrobacjami i charakterystycznym krakaniem - mówi leśnik z Wolborza Paweł Justyna.
Bataliony - ptaki, które można obserwować na łąkach nad Nerem i Jeziorskiem - w przeciwieństwie do kruków, są niestałe w uczuciach. Samce porzucają partnerki natychmiast, gdy spełnią małżeńskie obowiązki - pisze gazeta.
Cietrzewie też do wiernych nie należą. Właśnie rozpoczęły gody w rezerwacie Piskorzeniec koło Przedborza. To jedyne miejsce w regionie, gdzie te ptaki występują. Toczą między sobą krwawe boje o wybrankę - wyjaśnia ornitolog Tomasz Janiszewski.
Miłość kwitnie już wśród lisów. Samce całymi dniami zabiegają o względy samiczek. Ich wysiłki zostają nagradzane wyłącznie nocami w wybranych przez samice norach. Małe liski wyjdą z nich na pierwszy spacer w czerwcu.
Do godów przygotowują się też ryby. Ichtiolog Aleksander Górlczyk, mówi, że samce cierników uwiją gniazda, by zapędzić do nich oporne samice. Gniazda z podwodnej roślinności budują też sumy, a sandacze, które przystępują do tarła zwykle pod koniec marca, składają ikrę w głębokich kryjówkach i cierpliwie jej pilnują aż do wylęgu narybku - opowiada rozmówca "Dziennika Łódzkiego". (PAP)
