PolskaMiller: SLD za bardzo skręca w lewo

Miller: SLD za bardzo skręca w lewo


Były premier Leszek Miller chce ożywić dyskusję programową w SLD. Jego zdaniem, Sojusz w swym programie zamierza skręcić zbytnio w lewo, w kierunku poglądów "anachronicznych". W sobotę w Warszawie odbyło się pierwsze spotkanie zainteresowanych tworzeniem Platformy Socjalliberalnej w SLD.

Miller: SLD za bardzo skręca w lewo
Źródło zdjęć: © AFP

28.04.2007 | aktual.: 28.04.2007 16:19

Kilka dni temu Miller na swych stronach internetowych oraz w prasie przedstawił 13-punktową deklarację programową, która ma być podstawą programową Platformy Socjalliberalnej Sojuszu. Były premier opowiedział się w niej za połączeniem tradycyjnych wartości lewicy, takich jak wolność, równość, sprawiedliwość społeczna, solidarność i tolerancja, z liberalizmem gospodarczym, w tym głównie z dbaniem o rozwój ekonomiczny.

Zdaniem Millera, współczesna lewica nie może opowiadać się za demokracją i być jednocześnie przeciwko kapitalizmowi. Akceptacja wolnej konkurencji w systemie politycznym wymaga uznania takiej samej konkurencji w gospodarce - napisał były premier w deklaracji. Wzrost gospodarczy, który zdaniem Millera odgrywa kluczową rolę w rozwoju każdego kraju, nie tylko gwarantuje likwidację cywilizacyjnego dystansu, ale umożliwia także pozyskanie środków na realizację lewicowego programu.

Miller uważa, że system podatkowy powinien być narzędziem wzrostu gospodarczego, a nie sposobem realizacji sprawiedliwości społecznej. Dla bylego premiera oznacza to nawet wprowadzenie podatku liniowego. W deklaracji postuluje ograniczanie roli państwa w gospodarce oraz wzmocnienie podmiotowości i swobody działania przedsiębiorstw.

Miller zastrzegł, że nie chce tworzyć opozycji wewnątrz Sojuszu, czego obawia się kierownictwo SLD. Zamierza jedynie - jak mówił - ożywić i urozmaicić dyskusję programową w swej partii. Obecna na spotkaniu wiceszefowa Sojuszu Joanna Senyszyn przyznała, że niepokoi ją szum medialny wokół nowego projektu b. premiera. Jej zdaniem, jego realizacja może sugerować brak zgody na nowy program SLD.

Skrytykowała jednocześnie postulaty gospodarcze Millera. Jej zdaniem, podejście b. premiera do ekonomii jest "bajeczne". Senyszyn, która sama jest ekonomistką uważa, że państwo nie może najpierw zarabiać a potem dzielić, jak uważa Miller, a powinno robić to jednocześnie. Wytknęła także b. premierowi błędy jego gabinetu, takie jak choćby likwidacja funduszu alimentacyjnego. Jak oceniła, błędy te przesądziły o klęsce wyborczej Sojuszu w 2005 roku.

Owszem, popełniliśmy błędy, ale nie mogliśmy doprowadzić do destabilizacji budżetu. Nieraz głosowaliśmy z zaciśniętymi zębami nad ustawami, które komuś coś zabierały - odpowiadał Miller.

Platforma nie została jeszcze oficjalnie powołana. Na razie - jak powiedział Miller - chce on sprawdzić, jaki będzie odzew na jego pomysły. Na utworzenie platformy wewnątrz Sojuszu muszą wyrazić zgodę władze partii.

Nie mam nic przeciwko - zadeklarował szef Sojuszu Wojciech Olejniczak. W SLD działa 11 platform programowych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)