Miller: jest szansa na podatek liniowy
Premier Leszek Miller zapewnia, że jeśli okaże się, że podatek liniowy daje nadzieję przyspieszonego wzrostu gospodarczego, to zostanie wprowadzony. Uważa jednak, że nie starczy czasu, by zastosować go od 2004 roku.
01.07.2003 | aktual.: 01.07.2003 08:42
"Podatek liniowy to jedna z najważniejszych doktryn i najczęściej na lewicy mówi się o nim jako o czymś bardzo niesprawiedliwym. Ale więcej sprawiedliwości będzie wtedy, kiedy będzie większy wzrost gospodarczy. Jeśli zatem przekonamy się, że zastosowanie podatku liniowego powoduje szybszy wzrost gospodarczy, to trzeba odrzucić takie doktrynalne podejście i nie traktować tego podatku jak jakiegoś ideologicznego zabobonu" - mówił premier w "Sygnałach Dnia".
Pytany, czy jeśli szczegółowe wyliczenia, zapowiedziane przez wicepremiera Hausnera na 7 lipca, okażą się korzystne, to podatek taki zostanie wprowadzony od nowego roku Miller odparł: "Jeśli byśmy zdążyli, to proszę bardzo". Dodał jednak, że obawia się, że będzie to niemożliwe, gdyż każda zmiana podatku musi być przeprowadzona do końca listopada.
"Dzisiaj mogę powiedzieć tyle, że gdyby się okazało, że podatek liniowy stwarza nadzieję przyspieszonego wzrostu gospodarczego, to po prostu zostanie wprowadzony" - zapewnił premier.
Miller zapowiedział, że nazwiska nowego ministra rolnictwa i szefa Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa będą znane w środę. We wtorek będzie natomiast konsultował "rozmaite propozycje".