Miller: jest gorzej niż 5 lat temu
Aby być atrakcyjnym partnerem dla Unii Europejskiej, musimy wrócić przynajmniej do poziomu gospodarczego, na którym byliśmy - powiedział w czwartek na spotkaniu z ekonomistami premier Leszek Miller. Uznał, że nie jest to łatwe.
20.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jak ocenił Miller, dzisiaj polska gospodarka jest dalej od Unii Europejskiej niż 5 lat temu. Wówczas rozwijaliśmy się w tempie prawie 7% PKB i mieliśmy o milion mniej bezrobotnych - powiedział premier.
Jeżeli uznamy, że ożywienie w Polsce przyjdzie samo i że przyjdzie pod wpływem czynników zewnętrznych, to nie przetrwamy. Będziemy trwać, ale nie przetrwamy - ostrzegł.
Wicepremier i minister finansów Marek Belka nie zgodził się z opinią niektórych ekonomistów, że osłabienie koniunktury gospodarczej Polski jest silnie związane z osłabieniem sytuacji w Europie Zachodniej.
Podstawowa przyczyna leży w kraju, w złej kombinacji polityki pieniężnej i fiskalnej - stwierdził Belka.
W ostatni poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju spadły o 0,2% w stosunku do kwietnia, a w porównaniu z majem 2001 roku wzrosły o 1,9%.
Główny ekonomista Pekao SA, Dariusz Filar, uważa natomiast, że osiągnięcie tak niskiej inflacji w Polsce jest sukcesem.
Jest jednak trudna sytuacja gospodarcza i będzie taka przynajmniej do 2003 roku. Trzeba zacisnąć zęby, obronić pieniądz i czekać na poprawę koniunktury - powiedział. (mag)