ŚwiatMiller jedzie do Schroedera

Miller jedzie do Schroedera

Sprawy związane z projektem Traktatu
Konstytucyjnego UE i zbliżającą się konferencją międzyrządową oraz
stosunki dwustronne, w tym żywo ostatnio dyskutowana kwestia
stworzenia Centrum przeciwko Wypędzeniom - będą jednymi z tematów
rozmów, jakie premier Leszek Miller przeprowadzi w poniedziałek z
kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem.

21.09.2003 | aktual.: 21.09.2003 14:07

Obaj politycy spotkają się w Gelsenkirchen w Północnej Nadrenii - Westfalii na kolejnych polsko - niemieckich konsultacjach międzyrządowych.

Miller zaprezentuje kanclerzowi Niemiec stanowisko polskiego rządu na rozpoczynającą się 4 października w Rzymie konferencję międzyrządową, dotyczące projektu Traktatu Konstytucyjnego UE, opracowanego przez Konwent Europejski.

Najistotniejszym polskim postulatem w sprawie przyszłej unijnej konstytucji jest utrzymanie uzgodnionego w Nicei w 2000 roku systemu głosowania w Radzie UE.

W systemie nicejskim Polsce przypadało 27 głosów i nasz kraj ma prawie taką samą siłę głosu w Unii jak np. Niemcy, które otrzymały 29 głosów. Tymczasem nowy system głosowania, zaproponowany w projekcie unijnej konstytucji polega na tym, że decyzje zapadałyby zwykłą większością liczby państw, przy czym większość musiałaby reprezentować przynajmniej 60 proc. ludności UE. Przy tej metodzie głos Polski miałby siłę o połowę mniejszą.

Premier Miller zapowiedział już, że zachowanie pozycji Polski w Radzie UE przewidzianej w Traktacie Nicejskim jest naszym głównym, niezmiennym postulatem i w tej kwestii nie widzimy możliwości ustępstw. Tymczasem Niemcy opowiadają się za nowym systemem podejmowania decyzji w Unii i przyjęciem projektu Traktatu Konstytucyjnego bez poprawek.

"Będę miał okazję w rozmowie w cztery oczy poznać argumenty kanclerza Niemiec, osoby niezwykle ważnej w debatach, które nas czekają" - powiedział Miller zapowiadając swoją poniedziałkową wizytę w Niemczech.

Według sekretarza stanu w Kancelarii Premiera Tadeusza Iwińskiego, podczas poniedziałkowego spotkania poruszona zostanie także sprawa wschodniego wymiaru polityki Unii, czyli bliska Polsce kwestia stosunków rozszerzonej UE z takimi państwami jak Rosja, Ukraina i Białoruś.

Innym tematem rozmów - powiedział Iwiński - mają być kwestie wiążące się z bezpieczeństwem międzynarodowym - m.in. sytuacja w Iraku i Bliskim Wschodzie.

Szefowie rządów Polski i Niemiec mają rozmawiać też o współpracy politycznej i gospodarczej obu krajów. Iwiński podkreślił, że Niemcy to nasz główny partner polityczny w Europie i najważniejszy partner gospodarczy.

Dodał, że poruszone zostaną również kwestie związane z "bardzo kontrowersyjnym i nie do przyjęcia przez stronę polską" pomysłem stworzenia Centrum przeciwko Wypędzeniom według pomysłu Niemieckiego Związku Wypędzonych (BdV).

Związek ten wystąpił z projektem utworzenia w Berlinie Centrum przeciwko Wypędzeniom, które poświęcone byłoby pamięci 15 milionów Niemców, przymusowo wysiedlonych po II wojnie światowej z Europy Środkowej i Wschodniej.

Pomysł ten wywołał w Polsce niepokój opinii publicznej i głośne sprzeciwy sił politycznych. Podnoszony jest przede wszystkim argument, że nie można pozwolić na zafałszowanie historii, a wysiedlenia Niemców były skutkiem wojny rozpętanej przez III Rzeszę i jej polityki w państwach okupowanych.

W ocenie premiera Millera, jeśli miałoby powstać centrum upamiętniające wypędzenia, to tylko w wymiarze europejskim. Również kanclerz Schroeder opowiedział się za "europejską" dyskusją o problematyce wypędzeń i za uwzględnieniem historycznego kontekstu w debacie o przymusowych wysiedleniach ludności niemieckiej.

Konsultacje międzyrządowe to najwyższa instytucjonalna forma dialogu między Polską a Niemcami. Coroczne konsultacje międzyrządowe z Polską wymyślił kanclerz Helmut Kohl w 1997 r. na wzór podobnych z Francją i innymi sąsiadami Niemiec.

Poprzednie takie spotkanie odbyło się w czerwcu ubiegłego roku we Wrocławiu, kiedy to Miller i Schroeder uroczyście otworzyli Centrum Studiów Niemieckich im. Willy'ego Brandta na Uniwersytecie Wrocławskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)