Milionowe mandaty Polaków za rozmowy przez telefon
Mandaty na łączną kwotę ponad siedmiu milionów złotych zapłacili w ubiegłym roku polscy kierowcy. Ukarani prowadzili rozmowy telefoniczne w czasie jazdy.
Jak mówią policjanci z Komendy Głównej Ruchu Drogowego ukarani to zaledwie ułamek kierowców, którzy w czasie jazdy nie korzystają w zestawów głośnomówiących.
Grzegorz Wawryszuk z łódzkiej drogówki przyznaje, że policjanci wielokrotnie ulegają tłumaczeniom kierowców. - Kierowcy tłumaczą, że mają zestaw głośnomówiący, ale go nie używają, bo czasami liczy się czas odebrania telefonu - mówi.
Psycholog Andrzej Kuśmierczyk podkreśla, że rozmowa przez telefon bez zestawu głośnomówiącego bądź przenośnego może stać się przyczyną wypadku. Psycholog tłumaczy, że każdy bodziec rozpraszający prowadzącego pojazd mechaniczny na drodze z prędkością większą niż 40 kilometrów jest groźny dla życia kierowcy i życia ludzi, w których może potrącić.
Chwila nieuwagi przy większym niż zwykle natężeniu ruchu może się przyczynić do tragedii na drodze.
NaSygnale.pl: Najgłupsze przestępstwa odc. 3