Milion osób odmówi różaniec wzdłuż granic Polski? Pomodlą się m.in. o nawrócenie i ochronę przed islamizacją
- Chcemy zachęcić wszystkich ludzi, by podjęli większy wysiłek modlitewny - mówią organizatorzy akcji "Różaniec do Granic". Mają nadzieję, że 7 października milion osób, nawiązując do 100. rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie, odmówi różaniec wzdłuż granic Polski - od Bałtyku do Tatr.
- Zapraszam do wspólnej modlitwy różańcowej, która jak wiemy z objawień Matki Bożej w Fatimie, jest modlitwą skuteczną, modlitwą za kraj i cały świat. Wzywa nas do niej Matka Boża w objawieniach, nawołując do pokuty, nawrócenia i modlitwy różańcowej - mówił biskup Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, podczas konferencji prasowej w Warszawie. Udział w wydarzeniu zapowiedziały 22 diecezje graniczne, wyznaczonych zostało 319 kościołów stacyjnych. Żeby zapisać się na różaniec wystarwczy wejść na stronę www.rozaniecdogranic.pl - poinformowała fundacja Solo Dios Basta, grupa świeckich ewangelizatorów, rekolekcjonistów i filmowców, która organizuje akcję.
Jak powiedział bp Miziński, "Różaniec do Granic" nawiązuje bezpośrednio do 100. rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie, gdzie 13 maja 1917 r. troje małych pasterzy - Franciszek i Hiacynta Marto oraz ich kuzynka Łucja dos Santos - widziało Matkę Boską.
Modlitwa za nawrócenie Polaków, ochronę przed wojną i islamizacją
- Chcemy zaprosić wszystkich chętnych, by 7 października wyszli ze swoich domów i udali się na granice Polski, by się modlić - zaapelował Maciej Bodasiński z fundacji, która spodziewa się, że w wydarzeniu weźmie udział milion osób. W jakiej intencji będą się modlić uczestnicy "Różańca do Granic"? Za polskie rodziny, nawrócenie Polaków i pokój na świecie. Intencją modlitwy jest także jest także ochrona przed zagrożeniami - "możliwością wybuchu konfliktu zbrojnego w Europie i islamizacją".
Modlitwa różańcowa jest dziś kojarzona z charakterystycznym sznurem modlitewnym, używanym do odliczania powtórzeń kolejnych części modlitwy, jednak już w starożytnym chrześcijaństwie dla obliczenia odmówionych pacierzy posługiwano się kamyczkami lub ziarnkami. Zwyczaj ten praktykowali zwłaszcza pustelnicy egipscy w V wieku. Od XI wieku upowszechniał się zwyczaj odmawiania przy pomocy tej metody określonej liczby modlitw "Ojcze nasz", a od XIII w. także "Zdrowaś Maryjo". Modlitwie miało towarzyszyć rozmyślanie nad tajemnicami z życia Jezusa i Maryi.
Obecną formę różańca wierni zawdzięczają św. Dominikowi i zakonowi jego imienia. Jednak głębszy i szerszy nurt w życiu religijnym wiernych, zwłaszcza analfabetów, nadał modlitwie dominikanin Alan de Rupe (1428-1475). W zakonach różaniec zastępował modlitwę chóralną, a wśród prostego ludu - książeczkę do nabożeństwa. Od czasów papieża Leona XIII różaniec stał się najpopularniejszym wyrazem nabożeństwa do Matki Bożej.
