Milion dolarów za schwytanie Amerykanina, który przystał do Al‑Kaidy
28-letni Adam Yahiye Gadahn, biały Amerykanin z Kalifornii, który nawrócił się na islam i przystał do Al-Kaidy, został zaocznie oskarżony o zdradę kraju przez Ministerstwo Sprawiedliwości USA. Gadahn od kilku lat ukrywa się poza granicami Stanów
Zjednoczonych, najprawdopodobniej w Pakistanie. Departament Stanu
USA wyznaczył nagrodę w wysokości 1 mln dolarów za pomoc w jego
odnalezieniu i schwytaniu.
12.10.2006 | aktual.: 12.10.2006 18:10
Amerykanin pięć razy pokazał się na propagandowych filmach wideo rozpowszechnianych przez Al-Kaidę. W ostatnim z nich, wypuszczonym w piątą rocznicę ataku z 11 września 2001 roku, wystąpił u boku Ajmana al-Zawahiriego, zastępcy Osamy bin Ladena, chwalił sprawców tych zamachów i wzywał Amerykanów do nawrócenia się na islam, aby w ten sposób przyłączyli się do zwycięzców.
Czas ucieka, więc podejmijcie właściwą decyzję, zanim będzie za późno i spotka was straszny los tysięcy, którzy zginęli przed wami - mówił na nagraniu wideo.
Oskarżenie Gadahna o zdradę jest pierwszym takim oskarżeniem od czasu II wojny światowej, kiedy zarzuty takie postawiono kilku szpiegom i sabotażystom na rzecz Niemiec hitlerowskich i Japonii. Za zdradę grozi kara śmierci, ale aby ją wymierzyć, potrzebne są dowody w postaci zeznań co najmniej dwóch świadków.
Gadahn jest synem farmera, hodowcy kóz w Kalifornii. Na islam nawrócił się w połowie lat 90., gdy mieszkał jeszcze w USA. Pod koniec zeszłej dekady wyjechał do Pakistanu na studia koraniczne.
W USA i wielu innych krajach zachodniej części Europy zachodniej po zamachach z 11 września wzrosła liczba nawróceń na islam wśród młodzieży.
Tomasz Zalewski