ŚwiatMilczenie australijskich owiec

Milczenie australijskich owiec


Rząd Australii zaprzeczył doniesieniom prasowym, jakoby zawarł tajne porozumienie w sprawie
przekazania Irakowi ponad 50 tys. owiec uwięzionych od 5 tygodni
na australijskim statku.

Milczenie australijskich owiec
Źródło zdjęć: © AFP

27.09.2003 | aktual.: 27.09.2003 10:17

Według australijskich gazet, owce miały być wyładowane w Iraku i przekazane na święto związane z zakończeniem miesiąca postu muzułmanów - ramadanu.

Nieprawdziwe są informacje o zawarciu umowy, na mocy której statek "Cormo Express" miałby przybić do portu w Iraku - oświadczył australijski minister rolnictwa Warren Truss. "Rząd i właściciel owiec nadal prowadzą rozmowy z wieloma krajami i organizacjami, by jak najszybciej znaleźć nabywcę zwierząt" - zapewnił.

Wielotygodniowe przetrzymywanie owiec na statku wywołało falę protestów w Australii. Już około 6 tys. zwierząt zginęło w wyniku upałów.

Owce były przeznaczone dla Arabii Saudyjskiej, która odmówiła jednak ich przyjęcia, tłumacząc decyzję zbyt dużym odsetkiem w stadzie zwierząt cierpiących na zakaźną egzemę o podłożu wirusowym. Na przyjęcie owiec nie zgodziły się również Jordania, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Pakistan.

Obrońcy praw zwierząt potępiają niehumanitarny handel żywymi zwierzętami, gdyż są one tygodniami transportowane na przepełnionych statkach, w których panują wysokie temperatury.

Dostawy żywych owiec, głównie do państw arabskich, przynoszą Australii roczny dochód w wysokości około 680 milionów dolarów. Kraje te wymagają, by rzeź odbywała się zgodnie z muzułmańską tradycją halal, nakazującą całkowite oddzielenie mięsa od krwi zwierząt.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)