Mija termin na realizację zaleceń Komisji Europejskiej w sprawie Sądu Najwyższego. Będzie skarga do TSUE?
14 sierpnia Komisja Europejska wszczęła drugi etap procedury o naruszenie zobowiązań traktatowych przez Polskę poprzez naruszenie niezależności Sądu Najwyższego. Wezwała nasz kraj do usunięcia uchybień i dała rządowi miesiąc czasu na reakcję. Ten termin właśnie mija.
O upływie terminu wyznaczonego przez KE przypomina rmf24.pl. Z oceny prawników, z którymi rozmawial dziennikarz radiostacji, jeśli reakcja rządu będzie niezadowalająca, to już w przyszłym tygodniu Komisja Europejska może podjąć decyzję o skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
„Polska ustawa o SN jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasadę niezależności sądownictwa, w tym zasadę nieusuwalności sędziów” - tak na początku lipca Komisja oceniła przepisy ustawy o SN, które umożliwiają przeniesienie w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65 rok życia.
Po tym stwierdzeniu KE wszczęła procedurę naruszeniową, wezwała Polskę do usunięcia uchybień i dała Warszawie miesiąc na reakcję. Na początku sierpnia polski rząd odrzucił zarzuty Brukseli. Zażądał umorzenia postępowania, twierdząc, że w Unii kwestie organizacji sądownictwa pozostają wyłączną kompetencją krajów członkowskich, a zatem nie mogą być przedmiotem postępowania przeciwnaruszeniowego.
KE nie zgodziła się z tymi stwierdzeniami. "Komisja przeprowadziła dogłębną analizę odpowiedzi udzielonej przez władze polskie. Odpowiedź nie rozwiała wątpliwości prawnych. Komisja pozostaje na stanowisku, że polska ustawa o Sądzie Najwyższym jest niezgodna z prawem UE. Tym samym Polska nie wypełnia swoich zobowiązań wynikających z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z artykułem 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej" - czytamy w komunikacie wydanym 14 sierpnia. "Władze polskie mają teraz miesiąc na zastosowanie się do przesłanej uzasadnionej opinii poprzez wprowadzenie odpowiednich środków. W przeciwnym wypadku Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej” - dodano.
Miesięczny termin właśnie upływa. Polski rząd w żaden sposób nie zastosował się do zaleceń KE. Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie zaopiniowała oświadczenia w sprawie woli dalszego orzekania siedmiu sędziów SN. W środę prezydent skierował do SN pisma powiadamiające o ich przejściu w stan spoczynku.
Jaki będzie następny krok Komisji Europejskiej? - Komisja Europejska może złożyć skargę do TSUE i wnosić o zastosowanie środków zabezpieczających, chociażby poprzez wstrzymanie usuwania sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia, i powoływania na ich miejsce sędziów, którzy byliby w tej sytuacji sędziami-dublerami - mówi rmf24.pl mec. Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy".
Jego zdaniem, ponieważ Polska realizuje zakwetsonowane przez KE przepisy, decyzja TSUE w tej sprawie może zapaśćnwet w ciagu kilku dni.
Źródło: rmf24.pl