Mija pięć lat od śmierci Kuriera z Warszawy
Mszą świętą w Bazylice Archikatedralnej Świętego Jana Chrzciciela rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 5. rocznicę śmierci Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Legendarny kurier z Warszawy zmarł 20 stycznia w 2005 roku.
19.01.2010 | aktual.: 20.01.2010 00:15
Jan Nowak-Jeziorański był niekwestionowanym autorytetem dla wielu pokoleń Polaków. Był żołnierzem Armii Krajowej, walczył w Powstaniu Warszawskim, był kurierem i emisariuszem rządu polskiego w Londynie. Pracował jako dziennikarz, pisał książki, był też wieloletnim dyrektorem rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa.
Mszę w intencji zmarłego Jana Nowaka-Jeziorańskiego odprawił arcybiskup Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski podkreślił, że powinniśmy pielęgnować pamięć o kurierze z Warszawy. - On potrafił nas podnosić na duchu i uczyć spojrzenia pozytywnego na to co już osiągnęliśmy - mówił arcybiskup Nycz. Przypomniał zarazem, że Jan Nowak-Jeziorański potrafił być stanowczy we wskazywaniu naszych słabości.
- Nowak-Jeziorański starał się głosić humanizm chrześcijański nie zważając na szum zagłuszarek - mówił w homilii arcybiskup Józef Życiński. - On czuł się posłany z wyraźnie określoną misją. Niósł odważnie świadectwo wolności i prawdy - podkreślił metropolita lubelski.
Szef MON Bogdan Klich zaznaczył, że postawa życiowa Jana Nowaka-Jeziorańskiego to wzorzec patriotyzmu, podobnie jak wzorzec metra w Sevres. Jego postawa - zdaniem Klicha - pozwalała mierzyć co w polityce jest godne i słuszne i oddzielać od tego co jest niewłaściwe.
Jutro w południe na warszawskich Powązkach na grobie Jana Nowaka-Jeziorańskiego zapłoną znicze i zostaną złożone kwiaty. Po południu w Muzeum Powstania Warszawskiego zaplanowano przegląd filmów o legendarnym kurierze z Warszawy, odbędzie się też spotkanie jego przyjaciół.