Mieszkowski ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej. Zostanie z niej wydalony

Podczas obrad plenarnych poseł Nowoczesnej udał się w kierunku ław poselskich zajmowanych przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, wymachując przy tym rękami i mówiąc podniesionym głosem. Zdaniem Marka Asta z PiS, Krzysztof Mieszkowski "naruszył swoim zachowaniem powagę Wysokiej Izby oraz nie sprostał standardom obowiązującym posłów w związku ze sprawowanym mandatem".

Polityk PiS argumentował przed Komisją Etyki Poselskiej, że w podobny sposób nie zachowywali się "nawet posłowie Samoobrony czy Ruchu Palikota", ani żadnej innej formacji, która dotąd wprowadziła do Sejmu swoich przedstawicieli. Dodał, że zachowanie Mieszkowskiego mogło zostać odczytane jako "zamiar bezpośredniego ataku na posłów Prawa i Sprawiedliwości".

Poseł Nowoczesnej tłumaczył, że jego zachowanie było "efektem wielkich emocji". Mieszkowski twierdzi, że był to "akt sejmowego nieposłuszeństwa" i nie miał nic wspólnego z agresją. Polityk dodał, że machanie rękami i żywa gestykulacja są dla niego naturalne.

Uchwała uprawomocni się w ciągu 14 dni od jej podjęcia. Wówczas Mieszkowski zostanie wydalony z Komisji Etyki Poselskiej, podobnie jak jego partyjna koleżanka Joanna Scheuring-Wielgus.

Źródło: niezalezna.pl