PolskaMiesiąc dla MON na informacje o Agencji Mienia Wojskowego

Miesiąc dla MON na informacje o Agencji Mienia Wojskowego

Miesiąc dały Ministerstwu Obrony Narodowej
sejmowe komisje skarbu i obrony na przygotowanie informacji o
sytuacji w Agencji Mienia Wojskowego.

14.03.2007 | aktual.: 14.03.2007 19:37

Komisje już dwukrotnie zbierały się, by usłyszeć informacje na temat AMW i przyjąć sprawozdania z jej działalności za poprzednie lata. Ponieważ jednak resort skarbu nie był na tych posiedzeniach reprezentowany a przedstawiciele MON i AMW nie potrafili rzetelnie odpowiedzieć na wszystkie pytania posłów, obrady komisji przekładano.

Również podczas posiedzenia posłowie chcieli uzyskać odpowiedzi na konkretne pytania dotyczące gospodarowania mieniem w AMW, zmian po kontroli NIK w AMW i działań zabezpieczających majątek skarbu państwa, którym AMW zarządza. Nie byli jednak usatysfakcjonowani odpowiedziami odwołanego w niedzielę prezesa AMW Macieja Olex-Szczytowskiego. Nowy - powołany w poniedziałek prezes - Bartłomiej Grabski nie znał jeszcze sytuacji w agencji i nie mógł przedstawić planów swoich działań.

Posłowie komisji uchwalili dezyderat do szefa MON, by przez miesiąc przygotował odpowiedzi na interesujące ich tematy oraz wnioski NIK po kontroli w AMW i przedstawił je komisjom.

W lutym CBŚ zatrzymało trzech wysokich rangą urzędników AMW - wiceprezesa ds. zagospodarowania mienia, 35-letniego Krzysztofa B., byłego dyrektora oddziału terenowego AMW w Warszawie, 57-letniego Henryka D. oraz kierownika sekcji administracyjno-organizacyjnej tego oddziału, 49-letniego Mieczysława P.

Są oni podejrzani o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonującej przestępstw o charakterze majątkowym i korupcyjnym, związanych z gospodarowaniem mieniem Skarbu Państwa, w tym Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie.

W związku z tymi zatrzymaniami minister obrony Aleksander Szczygło wystąpił do premiera o zmianę całego kierownictwa AMW. Podkreślał wtedy, że nie może mieć żadnych wątpliwości co do funkcjonowania całego kierownictwa Agencji.

W sierpniu ubiegłego roku NIK przedstawiła raport, w którym zarzuciła AMW niegospodarność i nielegalną sprzedaż udziałów w spółkach, co spowodowało ponad 3,4 mln zł strat. Według NIK, w latach 2002-2005, AMW kupowała spółki, które nie przynosiły dywidend lub ich dochody były bardzo niskie. Agencja udzielała także pożyczek gotówkowych, oprocentowanych poniżej rynkowego poziomu stóp procentowych oraz nieoprocentowanych dopłat do kapitału spółek.

Podlegająca ministrowi obrony AMW zajmuje się sprzedażą majątku zbędnego wojsku - np. sprzętu i nieruchomości - i kupnem tego, czego siły zbrojne potrzebują - m.in. sprzętu łączności, logistycznego, urządzeń informatycznych, żywności, umundurowania i paliw. W grudniu AMW powierzono przetarg na sześć nowych samolotów do przewozu osób pełniących najwyższe funkcje w państwie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)