PolskaMiędzynarodowy Wyścig Pokoju w Kapsle

Międzynarodowy Wyścig Pokoju w Kapsle

Po raz dziewiąty rozegrano w Ostródzie (Warmińsko-Mazurskie) Międzynarodowy Wyścig Pokoju w
Kapsle. Rywalizacja w zawodach indywidualnych i drużynowych
zajęła uczestnikom siedem godzin. Nagrodą za zwycięstwo w
indywidualnym pstrykaniu kapslem był polakierowany na złoto fiat
126 p.

19.08.2006 | aktual.: 19.08.2006 23:23

W rywalizacji indywidualnej najlepszy, na specjalnie przygotowanej i usianej przeszkodami trasie, okazał się Piotr Smol z Olsztyna. W zawodach indywidualnych wzięło udział 40 graczy.

Do wyścigu drużynowego przystąpiło dziewięć trzyosobowych zespołów. Najszybsza na trasie była ekipa pod nazwą Towarzystwo Halucynacji Czynnej z Olsztyna, której kapslarze meldowali się kolejno na trzecim, dziewiątym i dziesiątym miejscu i uzbierali dzięki temu najwięcej punktów.

Trasę, na której uczestników gry czekały góry, las gwoździ, liczne skocznie i przebiegające nad nią łuki oraz przeprawa przez wodę, przygotowali pomysłodawca Wyścigu Pokoju w Kapsle Jacek Szporko z Ostródy, warszawski artysta Faustyn Chełmecki i olsztyński animator kultury Wojciech From.

Na początku wyścgu należało przebrnąć przeszkodę zwaną pieszczotliwie "zemsta chomika". Była to figura zbudowana z kratek klatki chomika, której połowa była skocznią pozwalającą przebrnąć przeszkodę. Druga zaś część tej figury była pułapką, z której wyjście było możliwe jedynie przez wykonanie skomplikowanego ruchu wstecz - opisał From pierwszą trudną przeszkodę.

Zwycięzca w rozgrywce indywidualnej ostródzkiego wyścigu wygrał również klasyfikację generalną dwómiesięcznej rywalizacji kapslarzy, której przebieg, dzięki inicjatywie olsztyńskiego oddziału Gazety Wyborczej, mogli obserwować mieszkańcy 11 miejscowości Warmii i Mazur.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)