Miedwiediew odbył lot w myśliwcu bombardującym
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odbył lot w rosyjskim wielozadaniowym myśliwcu bombardującym Su-34 (w kodzie NATO - Fullback).
28.03.2009 | aktual.: 28.03.2009 20:26
Miedwiediew zasiadał w kabinie tej dwumiejscowej maszyny, opracowanej na bazie myśliwca Su-27, podczas pobytu w bazie Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej w Kubince koło Moskwy.
Samolot pilotował szef Wydziału Przygotowania Bojowego Centrum Szkolenia Pilotów, płk Jurij Gricajenko, który zdradził, że zademonstrował Miedwiediewowi elementy ataku, jak również najprostsze figury pilotażu.
- Wrażenia są fantastyczne. Maszyna jest znakomita, bardzo posłuszna, o wielkiej mocy - podsumował prezydent swój półgodzinny lot. - Dwa razy wykonaliśmy beczkę - pochwalił się. Według niego lot był łatwiejszy, niż przypuszczał. - Oczekiwałem, że będzie trudniej - wyznał.
Przed startem Miedwiediew przeszedł regulaminowy instruktaż i badania lekarskie.
Su-34 wszedł do służby w 2004 roku. Zastępuje Su-24. Maszyna jest wyposażona w dwa silniki turboodrzutowe. Osiąga prędkość do 1900 km/h, pułap 15.000 metrów, zasięg 4.000 km.
W czasie zwiedzania bazy w Kubince prezydentowi pokazano m.in. bombowce strategiczne Tu-160 i Tu-95MS, samolot-cysternę Ił-78M, maszyny transportowe An-124-100 Rusłan i An-22, samolot rozpoznania radiolokacyjnego A-50-U, a także myśliwce Mig-29SMT i Su-27SM, samolot szturmowy Su-25SM, zmodernizowany myśliwiec przechwytujący Mig-31BM i myśliwiec bombardujący Su-24M.
Miedwiediew oglądał też śmigłowce Mi-26, Ka-50, Ka-52, Mi-8, Mi-28 i Mi-24.
Prezydent oświadczył, że siły powietrzne Rosji muszą wymienić park samolotowy. - Trzeba odchodzić od remontowania starych maszyn i kupować nowe - podkreślił.
Jerzy Malczyk