- Miniony rok nie był łatwy dla naszego kraju i chcę wam podziękować, za to, że wspólnie stawiliśmy mu czoła - powiedział Miedwiediew, odnosząc się do kryzysu gospodarczego, w tradycyjnym wystąpieniu, podczas którego prezydent składa życzenia noworoczne.
W nocy z czwartku na piątek na Placu Czerwonym zebrało się ok. 120 tys. osób, by fetować początek 2010 roku.