Microsoft świętuje 30. urodziny

"Gdy wspominam ostatnie 30 lat, z dumą myślę o technologiach, na które kiedyś postawiliśmy - np. graficznym interfejsie użytkownika czy usługach webowych - a które później rozwinęły się w coś, z czego użytkownicy korzystają obecnie codziennie. Sądzę też, że wiele z długoterminowych badań, które prowadzimy dziś, m.in. nad nauczeniem komputera mówić, czytać, rozumieć i uczyć się, doprowadzi już już wkrótce do ponownej fali wzrostu i innowacji w naszej branży" - mówi Bill Gates, poproszony o skomentowanie minionych 30 lat.

"Bardziej niż kiedykolwiek jestem obecnie podekscytowany nowymi możliwościami. Mamy cały pakiet fantastycznych produktów, które wprowadzimy na rynek w ciągu następnych 18 miesięcy. Nasze trzydziestoletnie doświadczenie w dostarczaniu klientom tanich i wydajnych rozwiązań sprawia, że jesteśmy w stanie tworzyć rozwiązania, które ułatwiają innym wykorzystać swój potencjał" - dodaje Steve Ballmer.Microsoft stworzył standard

"Microsoft spowodował, że PC trafił pod strzechy. Zasługa MS polegała na tym, że przekonał wszystkich producentów PC aby zaakceptowali jego standard systemu operacyjnego, co znacznie przyczyniło się do szybkiego upowszechnienia tego produktu. Choć rynek PC, a wraz z min MS przeszedł długą drogę w ciągu tych 30 lat ciągle ten standard obowiązuje i używa go ponad 90% użytkowników komputerów na świecie - komentuje osiągnięcia Microsoftu komentuje Andrzej Jarosz z IDC - Era PC wkracza w fazę schyłkową, zapewne 'klasyk PC' ustąpi miejsca komunikatorom multimedialnym. Microsoft zmienia się również i choć coraz częściej konkuruje oferując zaawansowane aplikacje dla przedsiębiorstw, to wydaje się, że bliższa jest mu koncepcja biznesowa multimedialnego dostawcy typu Yahoo niż wizerunek solidnego rzemieślnika technologii software'owych jak ORACLE, czy IBM;"

Jarosław Ubysz, Członek Zarządu Altkom Akademia S.A. dodaje: "30 lat to cała epoka, w czasie której zmieniło się prawie wszystko. Naprawdę trudno tak wielką ewolucję i przemiany rynku IT ocenić w jednym zdaniu. W każdym razie za powstanie czegoś, czego mało kto się przed 30 laty spodziewał, a mianowicie ogromnego i ważnego rynku informatyki "osobistego użytku" oraz, co za tym idzie za wszystkie głębokie konsekwencje społeczne tego zjawiska Microsoft jest na pewno w ogromnej mierze odpowiedzialny. Gdzie bylibyśmy dzisiaj gdyby nie Bill Gates i jego idee trudno powiedzieć. Z dzisiejszej perspektywy Bill Gates po prostu zrobił coś "co było do zrobienia" - postawił na to, że oprogramowanie jest o wiele ważniejsze od sprzętu i powinno się rozwijać niezależnie, przewidział że oprogramowanie masowe będzie ważniejsze niż oprogramowanie specjalistyczne, a w dodatku aby było użyteczne wcale nie musi być od razu doskonałe, no i jeszcze uwierzył, że arkusz kalkulacyjny to znakomite narzędzie dla wszystkich, a nie
tylko dla specjalistów. No ale oczywiście łatwo to mówić z dzisiejszej perspektywy. Jedną z tajemnic sukcesu Microsoftu tkwi w dobrym przewidywaniu rozwoju rynku IT - bo na koniec mechanizmy popytu i podaży są zawsze ważniejsze od wyścigu technologicznego i na tym właśnie polega dojrzałość rynku. Kiedy inni jeszcze bawili się technologią Microsoft już starał się być normalną firmą w której marketing, logistyka i kontakt z rynkiem odgrywają co najmniej taką samą rolę jak badania i rozwój. Kiedy pomyślę jaką drogę przebył Microsoft w ciągu 30 lat to nie mam ani wyobraźni ani odwagi aby wymyślić jakieś interesujące, niebanalne życzenia", konkluduje Ubysz.

Krytyczne 18 miesięcy
Kolejne 1,5 roku może więc okazać się dla Microsoftu niezwykle ważne - również dlatego, że koncern boryka się z kilkoma poważnymi problemami. Firma od kilku lat jest mocno krytykowana za niski poziom bezpieczeństwa jej produktów, zaś na domiar złego w ciągu ostatniego roku wzrost sprzedaży po raz pierwszy w historii był niższy niż 10%. Życia nie ułatwiają Microsoftowi także liczne postępowania antymonopolowe, prowadzone przeciwko koncernowi zarówno w macierzystych Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie ( warto przypomnieć, że Komisja Europejska wymogła na Microsofcie wprowadzenie na rynek systemu Windows XP pozbawionego odtwarzacza multimedialnego Windows Media Player ). Więcej informacji na ten temat można znaleźć w naszym wątku tematycznym Procesy Microsoftu - http://www.idg.pl/news/watek/7.html. Być może stąd wziął się ogłoszony kilka dni temu pomysł reorganizacji firmy - http://www.pcworld.pl/news/83265.html.

Powyższe zdjęcie przedstawia 11-osobowy skład korporacji Microsoftu. Zostało one wykonane 7 grudnia, 1978 roku, jeszcze przed przeniesieniem siedziby firmy z Albuquerque w stanie Nowy Meksyk w rejon Seattle. Z całej grupy, jedynie Bill Gates pozostaje obecnie w koncernie Microsoft. Reszta zespołu zaangażowała się w szereg przeróżnych działań, począwszy od hodowli bydła, a na filantropii skończywszy. Wielu z nich nadal pracuje w sektorze informatycznym. Jedynie dwóch członków zespołu w przeciągu ostatnich 25 lat dorobiło się majątków opiewających na miliardy dolarów - Bill Gates oraz Paul Allen.

Górny rząd: Steve Wood, Bob Wallace, Jim Lane.
Środkowy rząd: Bob O'Rear, Bob Greenberg, Marc McDonald, Gordon Letwin.
Dolny rząd: Bill Gates, Andrea Lewis, Marla Wood, Paul Allen.
Na zdjęciu brak Ricka Weilanda oraz Miriam Lubow.

Co robią teraz?*Bill Gates* - współzałożyciel Microsoftu. Obecnie główny architekt oprogramowania koncernu, z majątkiem o wartości 46 mld USD. Więcej informacji o Gatesie można znaleźć m.in. w tekście "Wizjonerzy czy szarlatani? Część 1: Bill Gates" - http://www.idg.pl/news/80645.html.

Paul Allen - współzałożyciel koncernu. Jako jedyny poza Billem Gatesem jest miliarderem. Został z Microsoftem do 1983 roku - wtedy też wygrał walkę z chorobą Hodgkinsa. Do tej pory pozostaje w radzie nadzorczej koncernu, posiadając jednocześnie wiele inwestycji w rynku telewizji kablowych. Jest właścicielem drużyny footbolowej ligi NFL - Seatle Seahawks oraz drużyny koszykówki ligi NBA - Portland Trail Blazers. Ostatnio wszedł również w posiadanie magazynu sportowego. Może się poszczycić majątkiem w wysokości 22 mld USD.

Bob Greenberg - w latach 1978 - 1981 pracował dla Microsoftu jako programista. W zakres jego obowiązków wchodziły prace rozwojowe nad językiem programowania BASIC. Obecnie Bob zajmuje się rozwojem oprogramowania do kursów gry w golfa. Zgromadzony przez niego majątek jest wyceniany na ok. 20 mln USD.

Jim Lane - dołączył do zespołu w 1978 roku, jako manager projektu. Odpowiedzialny był za rozwój oprogramowania dla mikroprocesorów Intela. Pomiędzy Microsoftem, a Intelem nawiązana została w tym celu współpraca niejednokrotnie określania mianem "Wintel". Jim opuścił szeregi korporacji w 1985 roku. Obecnie prowadzi własną firmę software'ową. Wartość jego majątku to ok. 20 mln USD.

Gordon Letwin - poza Billem Gatesem, ma najdłuższy staż w Microsofcie z całej stworzonej w 1978 roku grupy. Zatrudniony jako programista skonstruował kompilator dla języka BASIC. W latach 80-tych, Gordon zaangażowany był w szereg przeróżnych projektów, w tym prace nad systemem OS/2. Opuścił koncern w 1993 roku. Obecnie posiada ranczo w Arizonie i majątek wartości ok. 20 mln USD. Aktywnie angażuje się w ochronę środowiska.Andrea Lewis - dołączyła do Microsoftu w 1978 roku, jako osoba tworząca wszelkie dokumentacje oprogramowania. Po opuszczeniu firmy w 1983 roku, posiadając dwuletnie opcje o dzisiejszej wartości 2 mln USD, Andrea została niezależnym dziennikarzem.

Marc McDonald - pierwszy zatrudniony w zespole Microsoft w 1977 roku programista BASIC. Opuścił firmę w 1983 roku, niezadowolony ze zmiany jej polityki. Został pierwszą osobą zatrudnioną przez Paula Allena w korporacji Asymetrix. Obecnie Marc jest szefem zespołu naukowców w firmie software'owej Design Intelligence. Jak sam podkreśla, jego majątek nie opiewa na więcej, niż 1 mln USD.

Bob O'Rear - najstarszy i najbardziej doświadczony członek zespołu w tamtych latach. Posiada wysokie stopnie naukowe w dziedzinie matematyki i astrofizyki. Był obecny w zespole kontrolnym NASA, podczas pierwszego lądowania człowieka na księżycu w 1969 roku. Dołączył do Microsoftu w 1977 roku, jako główny matematyk. Pomógł zaadaptować język BASIC na różne platformy. Odszedł z koncernu w 1983 roku. Obecnie jest właścicielem rancza w Teksasie i członkiem zarządu w kilku firmach informatycznych. Jego majątek to ok. 100 mln USD.

Bob Wallance - absolwent Uniwersytetu Washington. Dołączył do ekipy Microsoftu w 1978 roku, jako menadżer produktu oraz projektant. Opuścił szeregi koncernu w 1985 roku, aby otworzyć własną firmę o nazwie QuickSoft. Film dokumentalny zrealizowany w 1995 roku przez telewizję BBC ukazywał Boba, jako człowieka, którego wizje oraz osiągnięcia w dziedzinie oprogramowania były wynikiem zażywania narkotyków. Jego majątek ocenia się obecnie na ok. 5 mln USD.

Steve i Marla Wood - Steve Wood był w Microsofcie programistą, Marla zaś asystentką administracyjną oraz księgową. Oboje jako pierwsi z całej 11-stki opuścili koncern w 1980 roku, po tym jak Marla wystosowała oficjalną skargę przeciwko Microsoftowi o nierówne traktowanie płci. W latach 80-tych, Steve angażował się jeszcze wielokrotnie w różne przedsięwzięcia wraz z Paulem Allenem, by ostatecznie założyć korporację Wireless, która zajmuje się zapewnianiem oprogramowania dostępowego do Internetu oraz innych usług dla telefonów komórkowych. Marla zajmuje się obecnie aktywnym wolontariatem. Wspólny majątek państwa Wood ocenia się na ok. 15 mln USD.

więcej w serwisie PC World Komputer »