Michał Marusik, Stanisław Żółtek, Robert Iwaszkiewicz
Oni wejdą do PE z list Korwin-Mikkego
Kim są przyszli europosłowie Korwin-Mikkego? - zdjęcia
Partia, która jeszcze niedawno była praktycznie nieobecna w mediach, wprowadzi do Parlamentu Europejskiego czterech deputowanych. Nowa Prawica, bo o niej mowa, to największy wygrany niedzielnych wyborów.
Kim są przyszli europosłowie, którzy pod przywództwem Janusza Korwin-Mikkego będą w Brukseli "walczyć z ośmiornicą urzędasów"? Sami zobaczcie.
(WP.PL, TVN24, mg)
Kim są przyszli europosłowie Korwin-Mikkego? - zdjęcia
Stanisław Żółtek, były krakowski radny, a wcześniej wiceprezydent miasta, w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego startował z pierwszego miejsca listy Nowej Prawicy w Krakowie.
O polityku zrobiło się głośno kilka lat temu, kiedy został zatrzymany pod zarzutem korupcji przy kupnie kamienicy. Żółtek spędził w areszcie cztery miesiące. Gdy sąd go uniewinnił, zaczął domagać się odszkodowania. W maju 2014 roku, w procesie apelacyjnym, przyznano mu 77 tysięcy złotych odszkodowania.
W niedzielę zagłosowało na niego ponad 27 tysięcy wyborców z Małopolski.
Kim są przyszli europosłowie Korwin-Mikkego? - zdjęcia
Michał Marusik, "jedynka" na warszawskiej liście to wieloletni i zasłużony współpracownik Korwin-Mikkego. W latach 80. był członkiem "Solidarności". Z UPR związał się na początku lat 90. Marusik deklarował przed wyborami, że jest monarchistą i najlepiej by było, gdyby Polacy mieli na tronie swojego króla.
Wygląda na to, że z wizją i poglądami Marusika zgadza się ponad 20 tysięcy warszawiaków.
Kim są przyszli europosłowie Korwin-Mikkego? - zdjęcia
Roberta Iwaszkiewicza, jak sam twierdzi, interesuje bardziej ideologia ruchu, a nie partyjne rozgrywki. W Nowej Prawicy Korwin-Mikkego pełni mało eksponowaną rolę - znalazł się w Sądzie Naczelnym.
Iwaszkiewicz jest inżynierem budownictwa rolniczego. Prowadzi przychodnię medyczną. Swój głos oddało na niego prawie 30 tysięcy wyborców.
Kim są przyszli europosłowie Korwin-Mikkego? - zdjęcia
- Jesteśmy czwartą siłą, rozpoczynamy marsz Polski do normalności. W Parlamencie Europejskim będziemy walczyć z ośmiornicą urzędasów, która krępuje zarówno nasz kraj, jak i Europę - zapowiedział lider Nowej Prawicy tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Czy w Brukseli powtórzy to na mównicy?