Miał zoperować przepuklinę, a usunął kobiecie pępek
50 tys. złotych zadośćuczynienia domaga się 30-latka z Gorzowa, której lekarz wyciął pępek, chociaż miał zoperować przepuklinę - podaje "Gazeta Lubuska".
01.10.2009 | aktual.: 13.10.2009 14:38
30-letnia pani Monika trafiła do znanego, gorzowskiego chirurga, który w szpitalu w Drezdenku miał jej operować przepuklinę i usunąć starą bliznę po operacji. Podczas operacji pozbawił ją pępka. - Przepuklinę też zrobił nie tak, jak się umawialiśmy. Miał wstawić specjalną siatkę zapobiegającą nawrotom choroby. Po tygodniu podczas wyjmowania szwów dowiedziałam się, że nie mam tej siatki - mówi kobieta.
Gorzowianka napisała pismo do szpitala z prośbą o 50-tysięczne zadośćuczynienie, jednak szpital po konsultacjach zdecydował, że lekarz nie popełnił błędu w sztuce.
Kobieta się nie poddaje i zapowiada skierowanie sprawy do sądu. - Czeka mnie operacja odtworzenia pępka i plastyka brzucha, a to kosztuje 15 tys. zł. Nie wspomnę o dodatkowym cierpieniu, na które się narażam - tłumaczy.
Przeczytaj cały artykuł na www.gazetalubuska.pl