Polska"Miał być cud irlandzki, a wyszła polska bieda"

"Miał być cud irlandzki, a wyszła polska bieda"

Zdaniem szefa SLD Grzegorza Napieralskiego,
utrzymywanie na stanowisku ministra finansów Jacka Rostowskiego
oznaczać będzie osłabienie gospodarcze w kraju i brak przyszłościowych perspektyw. Miał być cud irlandzki, a wyszła polska bieda - mówił szef
Sojuszu.

"Miał być cud irlandzki, a wyszła polska bieda"
Źródło zdjęć: © PAP

Jak mówił Napieralski, Rostowski oznacza kontynuację polityki społeczno-gospodarczej wysokich cen, wysokiej inflacji, osłabienia gospodarczego i braku perspektyw na przyszłość.

Sejm odrzucił w piątek wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów. Odwołania Rostowskiego chciał klub PiS, ponieważ rząd nie obniżył akcyzy paliwowej. Przeciwko odwołaniu Rostowskiego opowiedziało się 235 posłów, 150 było za, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Odnosząc się do wyników głosowania Napieralski powiedział, że Rostowski "otarł się o brak wotum zaufania".

Nie cała koalicja głosowała przeciwko wotum nieufności dla Rostowskiego. Wynikać to może z małej mobilizacji obozu rządzącego, albo z tego, że koalicja się sypie - ocenił Napieralski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)