Trwa ładowanie...
18-03-2013 15:00

Mężczyźni podejrzani o gwałt na Szwajcarce usłyszeli zarzuty

Sześciu mężczyzn podejrzanych o zgwałcenie szwajcarskiej turystki stanęło przed sądem w stanie Madhya Pradesh, w środkowych Indiach. Postawiono im zarzuty zbiorowego gwałtu oraz obrabowania Szwajcarki i jej męża. Jednak zdaniem indyjskiej policji, kobieta i jej mąż są współwinni temu, co się stało, bo wybrali niebezpieczne miejsce do biwakowania. Inspektor policji Avnesh Kumar Budholiya, którego wypowiedź cytuje independent.co.uk, stwierdził, że para nie powinna podróżować po tej części Indii.

Mężczyźni podejrzani o gwałt na Szwajcarce usłyszeli zarzutyŹródło: PAP/EPA, fot: Sanjeey Gupta
d12ezd0
d12ezd0

Zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów. Sąd zarządził, że oskarżeni zostaną w areszcie co najmniej do wtorku.

39-letnia Szwajcarka i jej mąż zwiedzali środkowe Indie na rowerach. W nocy z piątku na sobotę zostali napadnięci, gdy rozbili biwak w lesie. Mieli wracać z wycieczki do świątyni w Orchha i jechać w stronę Agry. Policja poinformowała, że napastnicy pobili mężczyznę, przywiązali go do drzewa, a potem kolejno gwałcili jego żonę. Ofiarom ukradli telefon komórkowy, laptop i 10 tys. rupii (185 USD).

Szwajcarka i jej mąż powiedzieli policji, że gwałcicieli było siedmiu lub ośmiu; nie byli pewni dokładnej liczby, ponieważ w czasie, kiedy zostali napadnięci, było całkiem ciemno.

Zdaniem indyjskiej policji, kobieta i jej mąż są współwinni temu, co się stało, bo wybrali niebezpieczne miejsce do biwakowania. Inspektor Avnesh Kumar Budholiya stwierdził, że para nie powinna podróżować po tej części Indii, bo "tam nigdy nikt się nie zatrzymuje". Według niego turyści znaleźli się "w złym miejscu o złym czasie". - Powinni byli pojechać na posterunek policji i zapytać o bezpieczne miejsce na nocleg - stwierdził inspektor.

d12ezd0

Ambasada Szwajcarii w Delhi poinformowała, że pokrzywdzeni obcokrajowcy dotarli już do indyjskiej stolicy i wyrazili gotowość do współpracy przy policyjnym dochodzeniu oraz identyfikacji sprawców.

W połowie grudnia Indiami wstrząsnęły doniesienia o zbiorowym zgwałceniu 23-letniej studentki w autobusie w Delhi. Kobieta zmarła w wyniku obrażeń. O gwałt oskarżono sześciu mężczyzn, w tym jednego nieletniego. Główny oskarżony popełnił samobójstwo. Procesy pozostałych trwają; pełnoletnim sprawcom grozi kara śmierci.

W reakcji na ten atak przyjęto ustawę, która podnosi karę za gwałt z 10 do maksymalnie 20 lat, a w przypadku gwałtów, na skutek których ofiara umarła lub zapadła w śpiączkę, przewiduje nawet karę śmierci. Nowe prawo definiuje też podglądactwo, stalking, handel kobietami i atakowanie ich kwasem jako czyny karalne.

d12ezd0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12ezd0
Więcej tematów