Mężczyzna przechowywał dynamit w domu
Cztery laski dynamitu i trzy zapalniki
przechowywał w pomieszczeniu gospodarczym w swoim domu 71-letni
mieszkaniec Wilkowic koło Bielska-Białej - poinformował Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej KWP. O przechowywanych
materiałach wybuchowych mężczyzna powiadomił policję osobiście.
Według relacji Bieniaka mężczyzna zadzwonił do komisariatu i powiedział, że od dłuższego czasu przechowuje w domu dynamit i zapalniki, które "kiedyś od kogoś" dostał. Chciał, by policjanci je zabrali.
Sprawą zajęli się policjanci ze Szczyrku oraz pirotechnicy ze śląskiej policji. Materiały wybuchowe zostały zdetonowane na pobliskiej łące.
W budynku, w który przechowywane były materiały wybuchowe, starszy mężczyzna mieszkał z rodziną, w tym z dwójką dzieci. Policja ustala skąd pochodził dynamit i kto go przyniósł mężczyźnie.