Mężczyzna, który wtargnął do TVP był pod wpływem narkotyków
Mężczyzna, który w niedzielę wtargnął do budynku TVP, był pod wpływem narkotyków. Obecnie jest poddawany konsultacji psychiatrycznej - powiedział komendant stołecznej policji Ryszard Siewierski.
Według niego, na razie nie zostaną mu przedstawione zarzuty. Siewierski nie wykluczył, że może się to stać we wtorek. Zaznaczył jednocześnie, że wiele zależy od opinii badającego mężczyznę lekarza.
Według rzecznika Komendy Głównej Policji Sławomira Cisowskiego, mężczyzna przedstawił dwie wersje tego, co chciał osiągnąć przez wtargnięcie do budynku TVP. W pierwszej poinformował, że chce przeprosić rodzinę za swoje zachowanie. W trakcie działań operacyjnych wersję tę mężczyzna zmienił. Policja nie ujawnia, jak później motywował swoje zachowanie.