Metallica porwała Stadion Śląski
"Fantastyczny koncert, lepiej być nie mogło", "Nie oszczędzali się, dali z siebie wszystko" - takie opinie
wygłaszali po koncercie Metalliki w Chorzowie jego uczestnicy. Na Stadionie Śląskim bawiło się około 50 tys. osób.
01.06.2004 | aktual.: 01.06.2004 06:14
Koncert, reklamowany jako największa tegoroczna produkcja koncertowa w Europie, był przygotowany z rozmachem. Duże wrażenie na widzach wywarła profesjonalnie oświetlona, efektowna scenografia z czterema telebimami, na których cały czas można było oglądać artystów z bliska oraz fajerwerki i płomienie buchające podczas kluczowych fragmentów utworów. Entuzjastycznie przyjmowano też brawurowe solówki gitarzystów i perkusisty.
Wokalista James Hetfield komplementował chorzowską publiczność, która śpiewała większość utworów wraz z nim. Na koniec zgromadzeni przed sceną fani podali mu flagę Polski z napisem "Metallica", którą artyści przed opuszczeniem sceny zawiesili na perkusji.
Koncert megagwiazdy poprzedziły występy polskiego zespołu Vader i amerykańskiego Slipknot.
Europejska trasa koncertowa Metalliki, promująca jej najnowszą płytę "Saint Anger", obejmuje 22 miasta. "Saint Anger" jest 11. albumem w historii zespołu. Grupa zadebiutowała w 1983 roku. Zespół założyli w 1981 roku perkusista Lars Ulrich i James Hetfield. Obecnie w skład zespołu wchodzą też Kirk Hammett i Robert Trujillo. Grupę wielokrotnie wyróżniano najważniejszymi nagrodami muzycznymi, m.in. statuetkami Grammy i MTV Awards.