ŚwiatMerkel żegna się z partią. Dostała 10-minutową owację na stojąco

Merkel żegna się z partią. Dostała 10‑minutową owację na stojąco

Po 18 latach Angela Merkel nie jest już przewodniczącą niemieckich chadeków. Jej mowę pożegnalną zakończył długi aplauz delegatów.

Merkel żegna się z partią. Dostała 10-minutową owację na stojąco
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Focke Strangmann
Oskar Górzyński

Swoje ostatnie przemówienie jako szefowa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Merkel wygłosiła podczas kongresu partii w Hamburgu, która wyłoni nowego przewodniczącego. Podczas mowy pożegnalnej, Merkel stwierdziła, że CDU jest dziś znacznie inną partią, niż w 2000 i że jest to dobra rzecz. Broniła też m.in. swoich decyzji z czasu kryzysu migracyjnego.

- Nie stać nas na życie w przeszłości, musimy patrzeć w przyszłość - apelowała Merkel.

Choć centralnym tematem jej wystąpienia była jedność partii, która w ostatnim czasie przeżywała wewnętrzne napięcia, komentatorzy zinterpretowali przemówienie jako subtelną szpilę wbitą w swojego byłego rywala Friedriecha Merza, który ubiega się o przejęcie schedy. Merz kojarzony jest ze "starymi dobrymi czasami" CDU i przez 13 lat nie był aktywny w polityce. W podobnie ukryty sposób wyraziła też poparcie dla konkurentki Merza, Annegret Kramp-Karrenbauer. Polityk znana jako AKK uważana jest za namaszczoną następczynię Merkel. Podczas przemówienia kanclerz chwaliła świetne wyniki partii w regionie Saary, rządzonym przez lata przez Kramp-Karrenbauer.

Przemówienie zostało przyjęte prawie 10-minutową owacją na stojąco. Wielu delegatów machało znakami z napisem "Danke Chefin" ("Dziękujemy szefowo"). Aplauz był tak duży, że zainterweniowała sama Merkel, przypominając delegatom, że mają tego dnia jeszcze dużo do zrobienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (325)