ŚwiatMel Gibson narobił sobie wrogów

Mel Gibson narobił sobie wrogów

Setki ludzie demonstrowały całą noc przed meksykańskim więzieniem przeciwko planom przeprowadzki skazanych, tak by można było kręcić ujęcia filmu w reżyserii Mela Gibsona - informuje BBC.

30.12.2009 | aktual.: 30.12.2009 18:09

Jeden z bliskich więźniów protestujących przed więzieniem Ignacio Allende w Veracruz trzymał transparent "Żadnych przeprowadzek dla potrzeb filmu", "Przeprowadzka to wina Mela Gibsona". Burmistrz miasta powiedział, że więźniowie zostaliby przeniesieni w styczniu 2010 r. Rodziny skazanych uważają, że utrudni im to odwiedzanie bliskich.

Protest zaczął się, gdy żołnierze zaczęli robić zdjęcia i filmować ujęcia więzienia. Protestujący przestraszyli się, że zdjęcia do filmu zaczną się przed Sylwestrem, co uniemożliwi odwiedziny za kratami. Dyrektor więzienia Gerardo Duran nie potwierdził tych spekulacji, ale przyznał, że więźniowie będą musieli częściowo opuścić budynek.

Bohaterem filmu "How I Spent My Summer Vacation" jest kryminalista, który zostaje schwytany w Meksyku i trafia do więzienia pełnego przemocy i narkotyków. Jak przetrwać w tym środowisku nauczy go pewien 9-latek.

W Veracruz Mel Gibson nakręcił zdjęcia do głośnego filmu "Apocalypto".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)