Media w Izraelu informują o "zamrożeniu ustawy o IPN". Ministerstwo studzi emocje

Największe izraelskie dzienniki, m.in. "Jerusalem Post" i "Haaretz" poinformowały, że w wyniku ciągłej presji, Polska "zamraża wdrażanie prawa ws. Holokaustu". Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości uważa to za nadinterpretację.

Media w Izraelu informują o "zamrożeniu ustawy o IPN". Ministerstwo studzi emocje
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Patryk Osowski

25.02.2018 | aktual.: 25.02.2018 08:23

Już około miesiąca trwa gorący konflikt wokół nowelizacji ustawy o IPN i propozycji karania więzieniem za użycie sformułowania "polskie obozy śmierci". Teraz izraelskie media poinformowały, że Polska zamierza wstrzymać się z tym pomysłem.

"Ustawy nie można zamrozić" - informuje jednak na Twitterze Sebastian Kaleta, były rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości. "Naprawdę zaskakujące wzmożenie. Media w Izraelu nadinterpretowują fakty. Zabawne, że przyjęcie do wiadomości, że ustawa nie dotyczy tego przed czym protestowali, nazywają dziś 'zamrożeniem'" - napisał polityk.

Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobro opublikowało z kolei na swojej stronie internetowej specjalne oświadczenie. "W związku z informacjami podawanymi w mediach o 'zamrożeniu ustawy o IPN' Ministerstwo informuje, że każda uchwalona w Polsce przez Parlament i podpisana przez Prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem" - napisali.

Podkreślili również, że minister Ziobro wyjaśniał to nawet w piątek w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej. Co dokładnie tam mówił? Podobnie jak od kilku tygodni podkreślał, że "świadkowie historii" nie będą karani za negatywne słowa o Polakach. Rozmowa ministra z PAP TUTAJ.

Są pierwsze efekty dialogu

Mimo to rozmowy między Polską a Izraelem trwają i wszystko wskazuje na pierwsze pozytywne efekty tego dialogu. Do Jerozolimy ma niebawem wyruszyć polski zespół ds. dialogu prawno-historycznego z Izraelem.

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska na pytania o taką wizytę odpowiedziała, że premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z premierem Izraela Binjaminem Netanjahu. - Zespoły są stworzone. Jest wysoce prawdopodobne, że do ich spotkania dojdzie - powiedziała

Teraz tę informację potwierdzają również izraelskie media, które rozpisują się o potencjalnym spotkaniu. "Polski zespół może pojawić się w Jerozolimie już w najbliższych dniach" -
pisze "Jerusalem Post" powołując się na słowa szefa MSZ.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (166)