Reuters: upadł reżim Baszszara al‑Asada. Bojówki miały wkroczyć do Damaszku
Ok. godz. 3 polskiego czasu bojówki syryjskie wkroczyły na teren Damaszku - podaje Al Jazeera. Według Reutersa, dowództwo syryjskiej armii poinformowało oficerów o upadku reżimu Baszszara al-Asada. Dyktator miał uciec z kraju w nieznanym kierunku.
Informację o upadku reżimu potwierdziło również Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. "Dowództwo armii syryjskiej poinformowało swoich oficerów i żołnierzy o upadku reżimu" - napisano w wydanym komunikacie.
- Jesteśmy gotowi współpracować z każdym przywódcą wybranym przez naród. Dziś rano będę na Radzie Ministrów i będę gotowy na procedury przekazania władzy - oświadczył z kolei premier al-Jalali.
Syryjska opozycja ogłasza "początek nowej ery"
Syryjska opozycja zbrojna twierdzi, że koniec rządów Al-Assada otwiera nowy rozdział w historii Syrii.
"Po 50 latach ucisku pod rządami partii Baas i 13 latach przestępczości, tyranii i przesiedleń, a także po długiej walce z wszelkiego rodzaju siłami okupacyjnymi, ogłaszamy dziś, 8 grudnia 2024 r., koniec tej mrocznej ery i początek nowej ery dla Syrii" - oświadczyli rebelianci.
Więźniowie na wolności
Syryjska opozycja twierdzi, że jej bojownicy uwolnili wszystkich więźniów z więzienia Sednaya niedaleko Damaszku, gdzie reżim Assada miał stosować tortury.
"Ogłaszamy koniec ery tyranii w więzieniu Sednaja" - podano w oświadczeniu.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) podało, że armia rządowa wycofuje się z lotniska w Damaszku.
Tymczasem w sieci pojawiają się kolejne nagrania z Damaszku. Agencja Reuters, powołując się na świadków, informuje, że tysiące ludzi w samochodach i pieszo zebrało się w centrum Damaszku, skandując "Wolność!".
Źródło: Al Jazeera/Reuters/X/WP