Media bez partyjnych powiązań?
Prawicowy członek KRRiT Jarosław Sellin chce, aby Rada wybrała nowych członków rad nadzorczych mediów publicznych spośród kandydatów wskazanych przez środowiska twórcze, dziennikarskie i biznesowe. W czwartek wysłał do 14 organizacji list w tej sprawie i zaapelował do nich o zgłaszanie kandydatów.
Taki wybór członków rad nadzorczych jest zdaniem Sellina szansą na odpartyjnienie mediów publicznych. Do tej pory poszczególni członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji sami wskazywali swoich kandydatów, a następnie dokonywali wyboru w głosowaniu. Media wielokrotnie wskazywały, a potwierdzili to niektórzy świadkowie przed sejmową komisją śledczą, że o wyborze decydowały parytety polityczne.
Pomysł, aby członkowie rad nadzorczych mediów publicznych wybierani byli spośród kandydatów środowisk twórczych, Sellin wysuwał już wcześniej. Jego postulat nie został uwzględniony w nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Teraz Sellin postawił innych członków Rady przed faktem dokonanym - w czwartek wysłał list do 14 różnorodnych światopoglądowo organizacji; m.in. z jednej strony Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a z drugiej - Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej, aby wysunęli swoich kandydatów. Na ich podstawie Sellin chce zaproponować pozostałym członkom KRRiT skład rad nadzorczych.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Sellin poinformował, że KRRiT będzie dokonywać wyboru rad nadzorczych 17 regionalnych spółek radiofonii publicznej 15 maja, a tzw. dużych mediów - TVP i Polskiego Radia - 5 czerwca.
Członek Rady chciałby też, aby KRRiT dokonała tego wyboru już w odnowionym składzie. W związku z upłynięciem kadencji trzech jej członków, Sejm, Senat i prezydent muszą wybrać nowe osoby na ich miejsce. Sellin podał, że według szefowej KRRiT Danuty Waniek, prezydent ma wyznaczyć swojego przedstawiciela jeszcze do końca kwietnia; Senat ma to uczynić 8 maja.