ŚwiatMecz w rugby uznano za... bijatykę
Mecz w rugby uznano za... bijatykę
Sportowe zmagania uczestników meczu w rugby w
Rostowie nad Donem zakończyły się niespodziewanie wizytą na
posterunku milicji, sportowców wzięto bowiem za łobuzów.
Jak poinformowało źródło w miejscowym urzędzie spraw wewnętrznych, dyżurny na posterunku milicji otrzymał informację, że na skraju miasta odbywa się "bijatyka z udziałem dużej liczby ludzi".
Na miejsce udało się 73 milicjantów, którzy zatrzymali około 90 osób. Dopiero na posterunku wyjaśniło się, że wielbiciele rugby z kraju stawropolskiego, obwodu rostowskiego i Wołgogradu umówili się na spotkanie przez internet, nie informując o tym milicji.
Po wyjaśnieniu sprawy sportowców zwolniono.
Małgorzata Wyrzykowska