Mec. Jacek Hofman kłamcą lustracyjnym
Znany warszawski adwokat Jacek Hofman jest
już ostatecznie uznany za kłamcę lustracyjnego. Sąd
Najwyższy oddalił, jako "oczywiście bezzasadną", kasację od
takiego wyroku Sądu Lustracyjnego. Teraz Hofman na 10 lat straci
prawo do wykonywania zawodu adwokata.
15.04.2004 14:15
Sąd Lustracyjny kilka razy orzekał już, że Hofman zataił w swym oświadczeniu lustracyjnym, iż był agentem służb specjalnych PRL, ale w 2000 r. Sąd Najwyższy uchylił to orzeczenie i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania. W 2002 r. Sąd Lustracyjny obu instancji ponownie uznał Hofmana za kłamcę lustracyjnego.
Szczegółów sprawy nigdy nie ujawniono - proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sam Hofman mówił kilka lat temu dziennikarzom, że SB zmusiła go szantażem do współpracy w końcu lat 70., gdy był studentem; przyznawał zarazem, że pobierał wynagrodzenie od specsłużb PRL.
Na mocy ostatecznego wyroku Sądu Najwyższego Hofman traci na 10 lat prawo do pełnienia funkcji publicznych. Nie może przez ten czas wykonywać też zawodu adwokata.
Hofman - to były likwidator majątku PZPR i były członek zarządu spółki wydającej prawicową "Gazetę Polską". Sprawa Hofmana była pierwszym procesem, który toczył się przed Sądem Lustracyjnym na wniosek Rzecznika Interesu Publicznego.