McCain zwycięzcą w prawyborach w Karolinie Płd.
Ważne republikańskie prawybory w Karolinie
Południowej wygrał senator John McCain, pokonując byłego
gubernatora Arkansas Mike'a Huckabee.
20.01.2008 | aktual.: 20.01.2008 06:01
McCain, bohater wojny wietnamskiej, który w kampanii w 2000 r. uległ w Karolinie Płd. George'owi W. Bushowi, co zadecydowało wtedy o jego porażce w wyścigu do nominacji prezydenckiej, zdobył w sobotę 33% głosów. Huckabee otrzymał 30%, a trzeci z kolei były senator Fred Thompson - 16% głosów.
Od ponad 30 lat wszyscy republikańscy zwycięzcy wyborów prezydenckich przedtem wygrywali prawybory w Karolinie Południowej, konserwatywnym stanie, gdzie szczególnie silni są protestanccy fundamentaliści - blok wyborczy, pełniący od lat kluczową rolę w procesie nominacji republikańskich pretendentów do prezydentury.
Osiem lat temu konserwatyści ci nie poparli McCaina, któremu z powodu jego odejścia od linii stronnictwa w takich sprawach jak podatki, reforma finansowania kampanii wyborczych i nielegalna imigracja, długo nie ufała republikańska machina partyjna. Senator zajmował w tych kwestiach stanowisko zbliżone raczej do Demokratów.
McCain solidarnie popierał jednak prezydenta Busha w sprawie wojny w Iraku, także w kwestii zeszłorocznego zwiększenia amerykańskiego kontyngentu wojskowego w tym kraju. Senator znany jest od dawna jako "jastrząb" w polityce zagranicznej i obronnej.
W przemówieniu wygłoszonym po zwycięstwie McCain powiedział, że zawsze mówi wyborcom prawdę, choćby nie chcieli tego słyszeć.
Zanim zdobędę wasze głosy, muszę zdobyć wasz szacunek. (...) Nie ubiegam się o prezydenturę po to, aby być kimś, tylko żeby coś zrobić. Chcę przywrócić zaufanie Amerykanów do ich rządu - oświadczył.
Jak wskazują analizy głosowania, o wygranej McCaina zadecydowało poparcie niezależnych wyborców - którzy mogli głosować w republikańskich prawyborach - a także wyborców starszych, zamożniejszych, weteranów i wojskowych, oraz tych, którzy uważają, że ma on największe spośród Republikanów szanse na pokonanie w wyborach w listopadzie demokratycznego kandydata.
Po niedawnym zwycięstwie w stanie Michigan i sobotnim w Karolinie Południowej, McCain - któremu jeszcze kilka miesięcy temu nie dawano żadnych szans na nominację - jest w najlepszej pozycji wyjściowej do objęcia roli faworyta partii. Decydujące mogą się tu okazać prawybory na Florydzie 29 stycznia.
Zdaniem komentatorów, największym przegranym w Karolinie Południowej jest, mimo drugiego miejsca, Huckabee.
Były gubernator Arkansas cieszy się wielką popularnością religijnych konserwatystów - sam był w przeszłości pastorem - a mimo to uległ McCainowi. Ponieważ religijna prawica to jego główny, ale praktycznie jedyny elektorat, uważa się, iż odpadnie wkrótce z czołówki wyścigu do nominacji.
Gratulując McCainowi zwycięstwa, Huckabee powiedział jednak, że wcale nie rezygnuje z dalszej walki.
Wcześniej tego samego dnia, w prawyborach w stanie Nevada triumfowali: były gubernator Massachusetts Mitt Romney wśród Republikanów i senator Hillary Clinton wśród Demokratów.
Wyścig do nominacji jest jednak jeszcze daleki od rozstrzygnięcia. Zdaniem ekspertów politycznych, o jego wyniku powinien zadecydować tzw. superwtorek, czyli jednoczesne prawybory w ponad 20 stanach 5 lutego. Nominacje zdobędą ci kandydaci, którzy pozyskają najwięcej delegatów na konwencje partyjne w lecie br.
Tomasz Zalewski